To pierwsza rzecz, jaka pojawia się po diagnozie ADHD. "Bywa bolesne"

1 dzień temu 9

Czym są "momenty AHA"?

Diagnoza neuroróżnorodności w dorosłym życiu to przełom w codziennym funkcjonowaniu większości osób. Nagle w dotychczasowym, poukładanym według określonego porządku świecie otwierają się drzwi, a za nimi objawia się biblioteka ksiąg zakurzonych, tylko czekających, abyś je odkrył po latach. Każda z tych ksiąg opowiada historię, która była w twoim życiu obecna od zawsze, ale której do tej pory nie potrafiłeś przeczytać. To historie o twoich reakcjach, trudnościach i sukcesach, które wcześniej wydawały się chaotyczne, przypadkowe, pozbawione głębszego znaczenia. Diagnoza pozwala wziąć je do ręki, odczytać na nowo i dostrzec, że to, co uważałeś za wadę lub problem, może być elementem szerszego obrazu: twojego wyjątkowego istnienia.

Jeżeli posiadasz już diagnozę, przyjrzyj się pierwszym chwilom po niej. Ile razy w głowie pojawiały się myśli: "Aha, czyli o to chodziło!" czy "Okej, to teraz już rozumiem…". To są właśnie momenty AHA. To chwile, kiedy układanka zaczyna się składać w całość, a fragmenty, które wcześniej nie pasowały, nagle znajdują swoje miejsce. Zasilanie w postaci nowych danych sprawia, że wiele lat przeżytych z błędnym przekonaniem, które umacniało się podsycane opiniami innych i własnym krytycznym myśleniem, zyskuje nowy wymiar. Dawne przekonania stają się niczym głosy w twojej głowie, które przez lata powtarzały ci: "nie nadajesz się", "nie starasz się wystarczająco", "to wszystko twoja wina". Każde z tych zdań zostawiało ślad – pogłębiało wewnętrzny konflikt i oddalało cię od akceptacji siebie. Jednak teraz, z nową wiedzą, zaczynasz widzieć, że te głosy były fałszywe.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Diagnoza neuroróżnorodności przynosi inną narrację. Otwiera przestrzeń dla zrozumienia, że to, co przez lata postrzegałeś jako swoje słabości, wynikało z twojego unikalnego sposobu funkcjonowania, który po prostu nie wpisywał się w standardowe schematy. To odkrycie bywa bolesne – z jednej strony przynosi ulgę, bo zdejmuje ciężar winy, a z drugiej każe zmierzyć się z tym, ile lat spędziłeś, wierząc w coś, co nigdy nie było prawdą. To właśnie dlatego momenty AHA są tak transformujące – pozwalają odrzucić to, co nas ogranicza i zacząć na nowo budować swoje życie, tym razem na fundamentach zrozumienia i akceptacji.

Momenty AHA to oprócz identyfikacji mechanizmów swojego działania czas na odkrywanie nowych możliwości. Możesz zacząć dostrzegać, że wiele z twoich trudności wynikało z niedopasowania metod pracy czy środowiska do twojego sposobu funkcjonowania, a nie – jak do tej pory sądziłeś – z twoich słabych stron. Zachęcam do tego, żeby wiedzę po diagnozie potraktować jako szansę na poszukiwanie rozwiązań, które będą lepiej dopasowane do twoich potrzeb.

Początek życiowej transformacji

W psychologii zwraca się uwagę na to, że zmiana jakości życia wymaga zmian na wielu frontach. Oprócz zmiany wewnętrznej, nad którą możesz aktywnie pracować, niektóre rzeczy w życiu nie zmienią się bez zmian zewnętrznych – na przykład zmiany pracy, ludzi, z którymi spędzasz wolny czas, zmiany miejsca zamieszkania. Krótkowzrocznie jest myśleć, że jedynie poprzez głęboką pracę nad rozwojem osobistym jesteśmy w stanie kontrolować rzeczywistość i wpłynąć na wszystkie aspekty swojego życia.

Jesteśmy nierozerwalnie złączeni z naszym otoczeniem. Dlatego rozpoznanie swojego unikalnego trybu funkcjonowania daje możliwość zastanowienia się nad tym, jak było dotychczas. Czy firma, w której pracujesz, pozwala ci korzystać z twoich unikalnych umiejętności? Może istnieje zawód lub zajęcie, w którym rozwinąłbyś skrzydła? Czy otoczenie, w którym spędzasz wolny czas, naprawdę pozwala ci się wyciszyć? Czy dbasz o siebie w miejscach publicznych, w których musisz pozostać przez kilka godzin? Czy te warunki, które sobie zapewniłeś, dają ci balans, dzięki któremu możesz działać efektywnie, czy rzucają ci kłody pod nogi? Te wszystkie pytania składają się na jedno duże pytanie: Czy możesz jakoś ułatwić sobie życie?

MedonetPRO OnetPremium

MedonetPRO OnetPremiumMedonet

Gdy zaczniesz znajdować odpowiedzi na te pytania, będzie to początek transformacji życiowej. I chociaż brzmi to górnolotnie, wystarczy nawet, że zaczniesz wprowadzać niewielkie zmiany w swoim życiu – takie jak korzystanie z aplikacji wspierających organizację codziennego funkcjonowania, wprowadzenie momentów ciszy, gdy odcinasz się od bodźców na kilka minut, czy kupienie fidget toys (zabawek sensorycznych). Odkryjesz, że istnieją strategie, które mogą ułatwić ci funkcjonowanie, a które wcześniej wydawały ci się niepotrzebne lub wręcz niewłaściwe, bo przecież "inni dają radę bez tego".

Te momenty to również szansa na zauważenie swoich mocnych stron, które wcześniej mogły pozostawać w cieniu. Uświadomienie sobie, że twoja kreatywność, niesamowita zdolność koncentracji na zadaniu, zauważanie, jak działa świat, czy elastyczne myślenie to nie przeszkody, a zasoby, które pozwolą ci spojrzeć na siebie w zupełnie nowym świetle. Odkrywanie możliwości oznacza przyzwolenie na to, by działać inaczej, na swoich warunkach. Diagnoza daje ci także zupełnie nową szansę zastanowienia się nad własnymi preferencjami. To moment, w którym zaczynasz pytać: "Jak ja właściwie chcę działać? Co mi służy, a co mnie obciąża?".

Wcześniej takie pytania mogły wydawać się zbędne lub wręcz egoistyczne, bo przez lata uczono cię dopasowywania się do ogólnie przyjętych norm. Teraz w końcu zyskujesz przestrzeń i zielone światło, by odkrywać, jakie warunki pracy, odpoczynku czy relacji są dla ciebie najbardziej wspierające. Może zauważasz, że lepiej funkcjonujesz w środowisku z większą dynamiką, a monotonia cię wykańcza, lub że potrzeba ci więcej czasu na regenerację, niż zakładałeś? Dzięki diagnozie możesz przestać traktować swoje preferencje jako fanaberię, a zacząć je postrzegać jako klucz do budowania życia bardziej zgodnego z twoją naturą. To podejście jest zaproszeniem do poszukiwania ulgi.

Znajdowania więcej oddechu w codzienności. Odkrywanie własnych potrzeb i ich realizacja stają się jednymi z najważniejszych kroków na drodze do samoakceptacji. Cały ten proces przyglądania się sobie i odkrywania preferencji to także nauka pozwalania na bycie sobą. Jeśli dotychczas tłumiłeś swoje potrzeby, aby spełnić oczekiwania otoczenia, teraz możesz świadomie zacząć je wyrażać. To może być decyzja o wzięciu przerwy wtedy, gdy czujesz się przeciążony, zamiast próbować wytrzymać wbrew sobie. Albo wprowadzenie zmiany w relacjach – otoczenie się ludźmi, którzy rozumieją i szanują twój sposób działania, zamiast tymi, którzy cię oceniają.

Fragment pochodzi z książki Kai Tomczyk "Neuroróżnorodny umysł. Jak odnaleźć siebie po diagnozie ADHD i spektrum autyzmu" od Wydawnictwa MANDO Inside.

"Neuroróżnorodny umysł. Jak odnaleźć siebie po diagnozie ADHD i spektrum autyzmu" — okładka

"Neuroróżnorodny umysł. Jak odnaleźć siebie po diagnozie ADHD i spektrum autyzmu" — okładkaWydawnictwo Mando

Przeczytaj źródło