"To się dzieje". Sabalenka nagle ogłosiła ws. największego hejtera Świątek

5 dni temu 11

Aryna Sabalenka obecnie jest w trakcie WTA Finals, ale już ma plany na końcówkę roku. 28 grudnia zmierzy się z... Nickiem Kyrgiosem. Wydarzenie reklamowane jako "Battle of the Sexes" będzie miało miejsce w Dubaju. Jest to nawiązanie do słynnego spotkania z lat siedemdziesiątych, kiedy tenisistka Billie Jean King zmierzyła się z tenisistą Bobbym Riggsem.

Fot. Tingshu Wang / REUTERS

Aryna Sabalenka w ostatnich latach wyrosła na jedną z dwóch najlepszych tenisistek świata. Ma na koncie cztery tytuły wielkoszlemowe, a w najbliższym czasie postara się o triumf w zawodach, który jeszcze nigdy nie wygrała, czyli WTA Finals. W pierwszej połowie listopada Białorusinka zakończy poważne granie w tym sezonie, ale jak się okazuje: kibice jeszcze przed startem kolejnego będą mieli okazję zobaczyć ją w akcji.

Zobacz wideo Kosecki o Krychowiaku: To był prawdziwy lider, nigdy nie narzekał

Sabalenka zagra z Kyrgiosem! Znamy datę

Już 28 grudnia Sabalenka zmierzy się na obiekcie Coca-Cola Arena w Dubaju z Nickiem Kyrgiosem. Będzie to oczywiście mecz pokazowy, nawiązujący do tego, który rozegrali Billie Jean King oraz Bobby Riggs. Pojedynek dwójki Amerykanów w 1973 roku zyskał miano "Wojny Płci" i był jednym z najchętniej oglądanych sportowych wydarzeń w historii telewizji. Osiem lat temu powstał o nim nawet film, w którym główne role odegrali Emma Stone oraz Steve Carell.

- Mam wiele szacunku do Billie Jean King i tego, co zrobiła dla tenisa. Jestem dumna, że będę mogła reprezentować kobiecą stronę tenisa i być częścią nowoczesnej odsłony kultowej "Battle of the Sexes". Dubaj jest moim domem i wiem, że to miasto kocha wielkie, nowoczesne wydarzenia. Nie mogę się doczekać, aż pojawię się w Coca-Cola Arena, żeby dać kibicom niesamowite show - stwierdziła Sabalenka. - To się dzieje - dodała we wpisie na Instagramie.

ZOBACZ TEŻ: Legenda nie mogła uwierzyć w to, co stało się ze Świątek. Te słowa mówią wszystko

Białorusinka zmierzy się z Nickiem Kyrgiosem, czyli najbardziej kontrowersyjnym tenisistą świata, którego polscy kibice mogą kojarzyć m.in. ze względu na negatywne komentarze na temat Igi Świątek. W ostatnim czasie Australijczyk z powodu kontuzji rzadko pojawiał się na korcie. - Kiedy światowa jedynka wzywa, musisz odpowiedzieć. [...] Nigdy nie unikam wyzwań. Jestem tutaj nie tylko, żeby grać, ale dawać show. To jest to, po co żyję - zapowiedział Kyrgios.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło