Malownicza Triora, położona w sercu Ligurii, zachwyca nie tylko pięknem średniowiecznej architektury, ale i fascynuje mroczną przeszłością. To właśnie tutaj, pod koniec XVI wieku, rozegrał się najgłośniejszy proces czarownic w historii Italii. Włoska wioska do dziś nosi przydomek „Salem Europy”.
- Triora, ukryta w Alpach Liguryjskich, to miasteczko z kamiennymi domami i średniowiecznym klimatem.
- W XVI wieku miejscowość zasłynęła dramatycznymi procesami czarownic, które wzbudziły strach i legendę.
- Kobiety oskarżone o czary były torturowane, a niektóre straciły życie, ale władze świeckie później je uniewinniły i ukarały inkwizytorów.
- Bądź na bieżąco! Wejdź na stronę główną RMF24.pl
Wciśnięta w zbocza Alp, otoczona gęstymi lasami i wijącymi się serpentynami dróg, Triora wydaje się miejscem, gdzie czas stanął w miejscu. Kamienne domy, brukowane uliczki, imponujące mury obronne - wszystko to tworzy niepowtarzalny klimat tej liguryjskiej miejscowości. W średniowieczu Triora była ważnym punktem handlowym, łączącym wybrzeże Ligurii z Piemontem. Jednak to nie handel, a dramatyczne wydarzenia z końca XVI wieku wpisały Triorę na karty historii Europy.
Pod koniec XVI wieku nad doliną Valle Argentina zawisły czarne chmury. Mieszkańcy Triory zmagali się z głodem, a winą za klęskę nieurodzaju i choroby zaczęto obarczać kobiety parające się ziołolecznictwem i praktykujące rytuały ludowe.
Do władz dotarły wieści, że w Triorze żyją czarownice, które rzucają zaklęcia, by truć bydło, wywoływać suszę, a nawet uśmiercać noworodki.
Tak narodziła się legenda o czarownicach z Triory. Na miejsce przybył inkwizytor, który nie miał wątpliwości - w wiosce działa "zły duch". Rozpoczęły się aresztowania, a kobiety oskarżone o czary trafiały do lochów, gdzie były brutalnie torturowane. Wśród zarzutów pojawiały się morderstwa, czarnoksięstwo i wywoływanie klęsk żywiołowych.
Historyczne źródła podają, że wiele kobiet nie przeżyło śledztw i tortur. Te, które przetrwały, przewieziono do Genui. Tam dwie z nich zostały spalone na stosie - reszta trafiła do więzienia.
Wiosną 1589 roku proces czarownic dobiegł końca. Świecki sąd uniewinnił pozostałe przy życiu kobiety, a inkwizytorów obłożył ekskomuniką.
To bezprecedensowe wydarzenie - władze świeckie stanęły w obronie kobiet, a inkwizytorzy zostali ukarani. Jednak trauma i legenda czarownic na zawsze już wpisały się w krajobraz Triory.
Mieszkańcy Triory postanowili wykorzystać swoje dziedzictwo i przekształcili mroczną przeszłość w atrakcję turystyczną. Na każdym kroku spotkać można figurki, rzeźby i malowidła przedstawiające czarownice. Miasteczko wytyczyło trzy specjalne szlaki turystyczne śladami wiedźm, pozwalając odwiedzającym poczuć atmosferę dawnych wieków.
Jednym z głównych punktów zwiedzania jest Muzeum Czarownic, gdzie można obejrzeć autentyczne dokumenty z procesów inkwizycyjnych oraz księgi czarów. To miejsce przyciąga nie tylko miłośników historii, ale też badaczy i turystów z całego świata.

1 tydzień temu
11




English (US) ·
Polish (PL) ·