Tomasz Wygoda zaskoczył wyznaniem. "Sugerowali, że jestem na wsparciach pobudzeniowych"

2 dni temu 7

Już niebawem widzowie poznają zwycięzcę jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami". Emocje przed finałem sięgają zenitu, a Tomasz Wygoda nie kryje, że ostatni półfinał dostarczył mu wzruszeń. Tancerz podkreślił, że tegoroczny poziom był wyjątkowo wysoki, a finałowa trójka w pełni zasłużyła na swoje miejsce.

Tomasz Wygoda o wrażeniach po półfinale "Tańca z Gwiazdami"

Finał "Tańca z Gwiazdami" zbliża się wielkimi krokami. O zwycięstwo w jubileuszowej edycji zawalczą Maurycy Popiel, Mikołaj Bagiński i Wiktoria Gorodecka. To właśnie ich występy najbardziej poruszyły widzów i jurorów. Po emocjonującym półfinale Tomasz Wygoda opowiedział w rozmowie z naszym reporterem o swoich wrażeniach.

Ja jestem tak pobudzony. Wcześniej udzielałem wywiadu, gdzie mi sugerowali, że jestem na jakichś wsparciach pobudzeniowych, ale tu się tak dużo dzieje. Proszę państwa, zobaczcie jak oni dzisiaj pięknie tańczyli. Zobaczcie, co oni zrobili

Tomasz Wygoda nie ukrywa radości, że przeważającą część finalistów stanowią mężczyźni.

Mamy w finale trójkę i się bardzo cieszę, że jest dwóch facetów. Z tymi facetami trochę zawsze gorzej, dochodziły ostatnio wspaniałe dziewczyny do finału, a chłopcy gdzieś wcześniej odpadali

Całość rozmowy dostępna w naszym wideo.

Zobacz także:

Tomasz Wygoda w Tańcu z Gwiazdami

fot. Wojciech Olkusnik/East News

Przeczytaj źródło