Tomaszewski się nie certoli. Oto co powinno się zrobić z Lewandowskim

1 godzine temu 6

Humory wśród polskich kibiców oraz ekspertów po meczu z Holandią są co najmniej bardzo dobre. Rzadki optymizm pojawił się nawet w wypowiedziach Jana Tomaszewskiego. Wielokrotny reprezentant Polski chwalił Jana Urbana, ale jego jedna decyzja nie przypadła mu do gustu. Chodzi o Roberta Lewandowskiego.

Jan Tomaszewski i Robert Lewandowski fot. Kuba Atys/ Agencja Wyborcza.pl fot. screen https://www.youtube.com/watch?v=ak2texyr_hw&t=632s

Pierwsza połowa czwartkowego spotkania nie zapowiadała żadnego sukcesu. Holendrzy przez 45 minut dominowali Polaków, którzy stworzyli sobie tylko dwie niezłe okazje do strzelenia gola. Raz w kontrze niecelnie z dystansu uderzył Piotr Zieliński, a w innej sytuacji niekryty w polu karnym Sebastian Szymański źle przymierzył z głowy. W 80. minucie meczu Matty Cash miał jednak lepiej nastawiony celownik, dzięki czemu Biało-Czerwoni wywieźli z Rotterdamu sensacyjny remis.

Zobacz wideo Zachwyty nad debiutantem w kadrze Urbana. "Upadał, wstawał i nie panikował"

Jan Tomaszewski wypowiedział się po meczu z Holandią

Zazwyczaj krytyczny w stosunku do kadry Jan Tomaszewski docenił punkt wywalczony na wyjeździe. W rozmowie z "Super Expressem" powiedział:

- No cóż, mam nadzieję i mówię to z pełną odpowiedzialnością za słowo, że będzie to dla Jasia Urbana drugie Wembley. Myśmy też tam byli gorsi, zdecydowanie gorsi, więcej z gry mieli Anglicy, ale wynik 1:1 zdopingował drużynę. [...] To jest taki psychiczny kopniak, że ta drużyna może uwierzyć w siebie. Jeśli wygramy u siebie z Holandią i pozostałe mecze ze słabszymi przeciwnikami, to kto wie, czy nie awansujemy z pierwszego miejsca.

ZOBACZ TEŻ: Były reprezentant sprowadził Polaków na ziemię. Prawda prosto między oczy

Jedna decyzja Jana Urbana nie spodobała się Tomaszewskiemu. Według wielokrotnego reprezentanta Polski meczów w pierwszej jedenastce nie powinien zaczynać Robert Lewandowski. Wszystko przez jego wiek oraz kondycję fizyczną.

- Moim zdaniem, i to było widać, Robert Lewandowski nie powinien rozpocząć meczu w pierwszym składzie, dlatego że nie ma siły. Lepiej, żeby Robert wchodził w drugiej połowie, czy na zakończenie pierwszej, bo wchodziłby na podmęczonego przeciwnika. Taka będzie rola Roberta już, przepraszam, do końca kariery - powiedział Tomaszewski, po czym podkreślił, że Hansi Flick w FC Barcelonie obecnie również nie wystawia 37-latka od pierwszej minuty.

Reprezentacja Polski do gry w eliminacjach mistrzostw świata wróci w niedzielę, 7 września. Jej rywalem będzie Finlandia. Początek meczu o godzinie 20:45.

Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło