Tragiczne wieści napłynęły z Kanady. W wieku 17 lat zmarł Darius Hartshorne, zawodnik drużyny futbolu amerykańskiego Sisler Spartans. 17 października doznał poważnej kontuzji w trakcie meczu, a lekarzom - którzy przez ostatnie dwa tygodnie walczyli o jego życie - nie udało się go uratować.