Trump zaliczył wpadkę podczas wystąpienia. A potem ją powtórzył. Jest nagranie

1 tydzień temu 19

Prezydent USA Donald Trump cofnął się do XIX wieku, kiedy Alaska należała do Rosji. Trump dwukrotnie powiedział bowiem, że spotka się z Władimirem Putinem w Rosji. Tymczasem przywódcy mają spotkać się w najbliższy piątek, właśnie na Alasce.

USA. Prezydent Donald Trump. 12 sierpnia 2025 r. Fot. REUTERS/Jonathan Ernst

Trump "jedzie do Rosji"

W czasie konferencji prasowej w Białym Domu prezydent USA Donald Trump mówił między innymi o planowanym na piątek (15 sierpnia) spotkaniu z Władimirem Putinem. Przywódcy Stanów Zjednoczonych i Rosji mają spotkać się na Alasce, tymczasem Trump dwukrotnie powiedział, że "jedzie do Rosji". Pierwszy raz użył tego sformułowania, mówiąc o sytuacji w Waszyngtonie, kiedy zadeklarował, że planuje przejąć kontrolę nad Policją Metropolitalną Dystryktu Kolumbii i skierować do miasta Gwardię Narodową. - To tragiczna sytuacja kryzysowa i jest mi wstyd, że tu jestem. Wie pan, jadę do Putina, w piątek jadę do Rosji - powiedział Trump.

Po chwili to powtórzył. - Jedziemy do Rosji. To będzie wielka sprawa. Dowiecie się w pierwszej kolejności o tym, co się stanie. Zadzwonię do europejskich liderów. Mamy wiele rzeczy do omówienia - powiedział Trump. 

Sprzedaż Alaski Stanom Zjednoczonym

Alaska należała do Rosji do roku 1867. 30 marca tego roku Moskwa sprzedała ją Stanom Zjednoczonym za 7,2 miliona dolarów. Podpisy pod traktatem o sprzedaży Alaski złożyli przedstawiciele Rosji - baron Edward de Stoeckl, Ambasador Imperium Rosyjskiego w Stanach Zjednoczonych oraz USA William Seward, sekretarz stanu. Formalne przekazanie Alaski nastąpiło 18 października 1867 roku.

Zobacz wideo Trump spotka się z Putinem. Koniec wojny coraz bliżej?

Spotkanie Trump-Putin

15 sierpnia Donald Trump ma spotkać się z Władimirem Putinem. Wciąż nie ogłoszono dokładnej godziny ani miejsca piątkowego szczytu. Amerykański prezydent odmówił podania szczegółów na temat tego, co - jego zdaniem - byłoby uczciwym porozumieniem między Ukrainą a Rosją, ale ponownie zasugerował, że dojdzie do pewnej wymiany terytoriów. - To spotkanie ma charakter sondażowy, trochę na luzie. Zamierzam porozmawiać z Władimirem Putinem. Chcę mu powiedzieć, że musi zakończyć tę wojnę. Do tego konfliktu nigdy nie powinno dojść - mówił Donald Trump. Amerykański prezydent dodał, że Wołodymyr Zełenski nie został zaproszony na piątkowe rozmowy, ale że zaraz po spotkaniu zadzwoni do ukraińskiego przywódcy, aby przekazać mu szczegóły. Donald Trump zapowiedział, że jeśli uda się osiągnąć "uczciwe porozumienie", ujawni je Wołodymyrowi Zełenskiemu i europejskim liderom.

Przeczytaj źródło