Amerykanie łagodzą swoje podejście wobec Pekinu. Do zmiany narracji doszło niedługo po wycieku notatki Pentagonu, w której zaproponowano przesunięcie uwagi USA z Chin na sprawy regionalne oraz bezpieczeństwo wewnętrzne
Trwają rozmowy na temat potencjalnego spotkania Donalda Trumpa z Xi Jinpingiem. Amerykański przywódca zapowiedział, że dojdzie do niego podczas szczytu Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) pod koniec października w Korei Południowej, a na początku przyszłego roku odwiedzi Chiny. Kilka dni później ambasador USA w Pekinie David Perdue zaznaczył, że bardziej prawdopodobny termin to przyszły rok, a nie ta jesień.
Jednak niezależnie od tego, kiedy dojdzie do spotkania na linii Trump–Xi, widać nowy trend: w ostatnim czasie Waszyngton wyraźnie łagodzi swoje stanowisko wobec kluczowego rywala. Po ubiegłotygodniowej rozmowie telefonicznej z Xi Jinpingiem Donald Trump napisał na platformie Truth Social, że obie strony poczyniły postępy „w wielu bardzo ważnych kwestiach” – m.in. w sprawach handlu, fentanylu, potrzeby zakończenia wojny w Ukrainie oraz zatwierdzenia umowy dotyczącej sprzedaży TikToka.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Karolina Wójcicka
Dziennikarka międzynarodowa DGP, współautorka podcasty Bliski Świat
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
26





English (US) ·
Polish (PL) ·