Trwało rok, ale się udało. „Mama na obrotach” pokazała efekty metamorfozy

Klaudia Klimczyk, influcencerka, a z czasem także standuperka, zbudowała swoją popularność na wizerunku stereotypowej śląskiej gospodyni domowej, która w ferworze dbania o rodzinę i dom nie ma czas pomyśleć o sobie. 

Jako „Mama na obrotach”, Klimczyk zrobiła furorę w internecie, przedstawiając się jako swojska dziewczyna z sąsiedztwa, z poczuciem humoru i dystansem do siebie, bezgranicznie oddana rodzinie. 

Wraz z mężem i dwiema córkami mieszka w wiosce położonej w gminie Zębowice. Liczba jej fanów na TikToku sięga 5 milionów, więc zachęcona sukcesem Ślązaczka postanowiła poszerzyć swoją ofertę o stand-up. Jej występy cieszą się popularnością nie tylko w Polsce lecz także wśród brytyjskiej Polonii. 

Jednak, jak to zwykle, bywa, Klimczyk, im bardziej brnęła w celebryctwo, tym bardziej zaczęła zwracać uwagę na wygląd. W maju tego roku pochwaliła się, że ostro wzięła się za siebie i zdołała już pozbyć się 20 kilogramów. Jak ujawniła, kluczem do sukcesu okazała się w jej przypadku aktywność fizyczna, głównie forsowne wycieczki rowerowe. 

Od tamtej pory Klaudia zdążyła stracić jeszcze 15 kilogramów. W przeciwieństwie do celebrytów, przekonujących, że ich metamorfoza dokonała się za sprawą magii, „Mama na obrotach” nie ukrywa, że wszystko ma swoją cenę. Niedawno zamieściła na Instagramie zdjęcie brzucha po odchudzaniu. Jak wyznała:

"Pytacie, czy mi skóra wisi… Wisi. Bo schudłam 35 kilo. To nie jest porażka, to jest efekt to są ślady po zmianie. Nie wstyd – tylko dowód, że walczyłam i walczę dalej. Można się śmiać, można się dziwić. Ale ja patrzę na to ciało z dumą.  Bo ono dźwignęło więcej niż niejeden silnik. Kiedyś unikałam obcisłych ubrań. Zakrywałam siebie. Dziś – zakładam to, co chcę. Nie po to, żeby się komuś podobać. Tylko dlatego, że w końcu podobam się sobie”. 

Instagram Klaudii Klimczyk obserwuje 434 tys. osób. Wiele spośród nich postanowiła wyrazić swoją opinię na temat spektakularnej metamorfozy standuperki:

„Wyglądasz zjawiskowo”

 "Kobieto, wygrałaś siebie. Przepiękna metamorfoza”

„Zbieram szczękę z podłogi. Gratuluję siły, determinacji i woli walki o siebie".

Zobacz też:

"Mama na obrotach" schudła 23 kilogramy. Oto efekty spektakularnej metamorfozy

"Mama na obrotach" zaskakuje metamorfozą. To było do przewidzenia...

"Mama na obrotach" schudła 15 kilogramów. Influencerka pokazała zdjęcia