Tusk drwi z protestu PiS. Zwrócił się do Kaczyńskiego. "Lepiej ci szło ściąganie migrantów"

1 miesiąc temu 22

Donald Tusk skrytykował frekwencję na proteście PiS w Warszawie. Premier zrobił to, nawiązując do "afery wizowej", która wybuchła za czasów rządów partii Jarosława Kaczyńskiego.

Donald Tusk (zdjęcie archiwalne) Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl

Tusk reaguje na protest PiS

Donald Tusk skomentował protest PiS, który odbył się w sobotę 11 października na placu Zamkowym w Warszawie. "Fiasko 'wielkiego marszu' Kaczyńskiego. Lepiej ci szło ściąganie migrantów niż manifestantów, prezesie" - napisał Donald Tusk. Nie był to jednak jedyny wpis, ponieważ wcześniej premier również nawiązywał do afery wizowej. "Ściągnąć do Polski rekordową liczbę migrantów, a następnie wezwać do protestu przeciw migracji, potrafi tylko Jarosław Kaczyński" - napisał polityk.

Protest PiS przeciwko migracji

Przypomnijmy, że początkowym założeniem protestu był sprzeciw wobec nielegalnej migracji i paktu migracyjnego. W sobotę 11 października media, m.in. Polskie Radio, ustaliły, że Polska zostanie jednak z niego wyłączona. "Mówiłem, że nie będzie w Polsce relokacji migrantów i nie będzie! Załatwione. Że uszczelnimy barierę na granicy z Białorusią - i jest to dziś najlepiej strzeżona granica w Europie. Że zaostrzymy przepisy wizowe i azylowe - i Polska stała się wzorem dla innych. Robimy, nie gadamy!" - napisał premier.

Zobacz wideo Kaczyński chce nowej konstytucji. "Nam się to należy!"

Jarosław Kaczyński nawoływał do odwołania Donalda Tuska

Uczestnicy manifestacji sprzeciwiali się też rządowi Donalda Tuska. - Musimy walczyć, musimy doprowadzić do jednego, i to mówię na końcu, musimy odwołać Tuska i ten rząd. Precz z Tuskiem - krzyczał Jarosław Kaczyński. Kontrowersje budziła też umowa UE-Mercosur, która zakłada wolny handel z Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem. - Dzisiaj można mówić, że rolnictwo przeżywa nie sprawę Mercosuru, przeżywa tragedię, po prostu tragedię, kompletny upadek, ceny, które nie pokrywają kosztów. To jest dzisiaj rzeczywiście wydarzenie na miarę swego rodzaju - w złym tego słowa znaczeniu - rewolucji. Bo to jest droga w stronę upadku polskiego rolnictwa, upadku polskiej wsi - ocenił Jarosław Kaczyński.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło