Tusk: Wygramy wybory w 2027. "Nie oddamy władzy Kaczyńskiemu"

2 tygodni temu 15

Wszystkie dane dzisiaj pokazują, że Polakom żyje się wyraźnie lepiej; mogę przyjmować zakłady, my wygramy wybory w 2027 r. – powiedział w czwartek premier Donald Tusk, odnosząc się do nowego sondażu partyjnego Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Według sondażu OGB dla portalu stan360 Koalicję Obywatelską popiera obecnie 38,12 proc. badanych, Prawo i Sprawiedliwość – 29,81 proc., a Konfederację – 15,5 proc. respondentów. Pod progiem wyborczym znalazłyby się: Nowa Lewica (4,13 proc.), PSL (2,78 proc.), Razem (2,03 proc.) oraz Polska 2050 (1,61 proc.).

O badanie pytany był w Brukseli premier Donald Tusk. Zdaniem szefa rządu nie jest to pierwszy sondaż pokazujący, że w 2027 r. – kiedy zaplanowane są najbliższe wybory parlamentarne – "każdy scenariusz jest możliwy". Premier stwierdził, że w związku z licznymi słowami krytyki, które – jak mówił – są skierowane w jego stronę, również z jego własnego środowiska politycznego, wyniki sondażu są dla niego szczególnie satysfakcjonujące.

– Ten sondaż, moim zdaniem, jest (…) znakiem, że dajemy radę i że tak naprawdę to nie jest tylko kwestia sympatii czy antypatii partyjnych, ale wszystkie bez wyjątku dane pokazują, że dzisiaj Polakom żyje się wyraźnie lepiej. To jest skok nieporównywalny z jakimkolwiek okresem w naszej historii – ocenił Tusk.

Stwierdził też, że w kwestii wyborów parlamentarnych w 2027 r. – chociaż nie lubi tego robić – "może przyjmować zakłady". – Nie na duże kwoty, ale my wygramy wybory w 2027 roku i nie oddamy władzy Kaczyńskiemu, czy Święczkowskiemu, czy Ziobrze, czy tym przemiłym, sympatycznym panom – powiedział.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło