Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Bardzo się cieszę, że rozpoczynamy tę współpracę w bojowych nastrojach. Debiutanci są pełni energii i wiary we własne siły - tak piątkowe posiedzenie rządu rozpoczął premier Donald Tusk.
Tusk wyznaczył priorytety w rządzie
Premier Donald Tusk zapowiedział działania, których celem jest uproszczenie systemu podatkowego i prowadzenia biznesu w Polsce. Zobowiązał też ministrów do przygotowania kolejnych pakietów deregulacyjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
"Pogrążona w konflikcie koabitacja". Jak rząd będzie żył z Nawrockim
- Jednym z zadań, o których rozmawialiśmy przed posiedzeniem - i wiem, że jest to bardzo ambitny zamiar i do tej pory to się nikomu nie udało, ale róbmy rzeczy niemożliwe - jest uproszczenie systemu podatkowego w Polsce. Nie zrobimy tego w tydzień, zdaję sobie sprawę, ale chciałbym, żeby Polska była, jeśli chodzi o ten wymiar konkurencyjności gospodarki nie w czubie państw, które mają najbardziej skomplikowany system prowadzenia biznesu, w tym system podatkowy, tylko jeden z najprostszych - na tyle, na ile to jest możliwe - powiedział Donald Tusk.
Premier zaznaczył, że jest to zadanie dla każdego z ministrów
. - Musicie przejąć tę energię, którą dali nam nasi społeczni partnerzy w procesie deregulacji, i sami musicie zacząć pilnować deregulacji u siebie w resortach - zwrócił się do członków rządu.
Szef rządu wskazał, że nadregulacja jest "jak hydra".
- My się wysilamy, żeby było mniej przepisów, mniej ograniczeń, a później ta machina biurokratyczna wytwarza kolejne nowe przepisy. Każda z pań i panów ministrów ma zadanie przygotowania kolejnych pakietów deregulacyjnych oraz monitorowania tego, co rodzi się w głowach urzędników. To znaczy, żeby w miejsce usuwanych przepisów nie pojawiały się nowe, jeszcze bardziej skomplikowane - podkreślił.