Tusk zabrał głos ws. próby podpalenia siedziby PO. Wymienił m.in. Kaczyńskiego

3 tygodni temu 11

Tusk o próbie podpalenia i groźbach śmierci

Szef rządu napisał, że domniemany sprawca w czerwcu usłyszał zarzuty za grożenie mu śmiercią, a w październiku próbował podpalić siedzibę Platformy. "Bąkiewicz i Kaczyński muszą być zadowoleni. To na ich wiecu kilka dni wcześniej pierwszy krzyczał, by nie bać się sądów, wyrwać chwasty i rzucać napalm, by nie odrosły" - napisał premier w mediach społecznościowych.

Zatrzymanie podejrzanego. Miał rzucić koktajl Mołotowa

Warszawska policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o piątkową próbę podpalenia siedziby Platformy Obywatelskiej. Wcześniej, w maju tego roku mieszkaniec powiatu łosickiego 44-letni Krzysztof B. był zatrzymywany w związku z groźbami karalnymi zabójstwa premiera Donalda Tuska. W czerwcu sprawa trafiła do sądu z aktem oskarżenia. Czynności są w toku. Do próby podpalenia budynku, w którym znajduje się biuro krajowe Platformy Obywatelskiej doszło 17 października około 14:20. Z relacji świadków wynika, że w kierunku budynku rzucono koktajl Mołotowa.

Artykuł jest aktualizowany.

Źródło: IAR, Donald Tusk (X)

Przeczytaj źródło