Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz znowu razem! Ich nowy projekt to prawdziwa bomba. Wiemy, gdzie i za ile zobaczysz to na żywo – ceny biletów Cię zaskoczą!
Nowy akt w życiu Kaczorowskiej
Przez lata wydawało się, że Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela to wzorzec harmonii. Ślub w 2018 roku, wspólna pasja do tańca, dwie córki – tworzyli obraz idealnej rodziny, której korzenie tkwiły na parkiecie. Jednak jesienią 2024 roku nadeszło zaskakujące wyznanie: związek się rozpadł, a sama aktorka przyznała, że ich partnerska relacja po prostu przestała działać. Media od razu zaczęły spekulować, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawił się nowy znajomy.
Tuż po pierwszej rozprawie rozwodowej, Kaczorowską sfotografowano w towarzystwie aktora, Marcina Rogacewicza. Aktorka, wcześniej skupiona na pracy, opuszczała gmach sądu z uśmiechem, a czekał na nią Rogacewicz z bukietem kwiatów. Nagranie z ich wspólnej podróży, opatrzone piosenką "Witajcie w naszej bajce", stało się natychmiast viralem. Internauci zgodnie uznali to za symboliczny początek nowej, osobistej historii.
Wkrótce potem para ogłosiła "wyjątkową wiadomość" – to wspólny projekt sceniczny. Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz stworzyli autorski spektakl taneczno-muzyczny, którego premiera zaplanowana jest na marzec 2026 roku. Aktorka, w emocjonalnym wpisie do fanów, nazwała to symbolem nowego początku zawodowego i życiowego. Po trudnych miesiącach odzyskała radość i spokój, co udowadnia, że za medialnym szumem czasem kryje się po prostu nowa, artystyczna droga.
Marzyliśmy o tym… więc spełniamy nasze marzenie! Zapraszamy Was na spektakl „7”, gdzie prosto z serca, aktorsko, tanecznie i muzycznie, dotykamy tematu wolności. „Siedem” to spektakl o wolności w jej siedmiu odsłonach. Jest to opowieść o spotkaniu kobiety i mężczyzny, którzy zaczynają swoje życia od nowa. O miłości, namiętności, pasji i uzdrowieniu - czytamy w opisie.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz fot. KA;PiFWolność siedmiokrotnie: fenomen tanecznej opowieści
W kulturze popularnej łatwo o spektakl, który ma tylko błyszczeć. Rzadziej zdarza się jednak projekt, który pod płaszczem rozrywki przemyca konkretną, ważną dyskusję. Spektakl "7", w którym na scenie spotykają się Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, należy do tej drugiej, bardziej intrygującej kategorii. I coś w tym jest, bo zainteresowanie publiczności tą taneczno-muzyczną opowieścią jest ogromne – w większości miast trudno już o wolne miejsca, co tylko potwierdza, że twórcy trafili w czuły punkt.
O czym więc jest ta historia, która przyciąga widzów niemalże w komplecie? Tytułowe "7" odnosi się do siedmiu odsłon wolności, a centralnym punktem jest spotkanie kobiety i mężczyzny, którzy rozpoczynają życie na nowych zasadach. To proste, a jednocześnie skomplikowane założenie jest dzisiaj bardzo aktualne. Żyjemy w świecie, gdzie z jednej strony nieustannie mówi się o swobodzie wyboru, a z drugiej wciąż tkwimy w schematach i oczekiwaniach. Spektakl odważnie pyta: czy w miłości, w relacjach, a nawet w codziennym życiu, ta głośno deklarowana wolność jest w ogóle możliwa?
Autorzy nie unikają trudnych pytań. Czy każda wolność ma tę samą cenę? Jak realizuje się ona w prozaicznej codzienności, z dala od wielkich deklaracji? A co najważniejsze – czy to, co rozumiemy przez wolność, równa się ostatecznie szczęściu? Spektakl "7" próbuje na te pytania odpowiedzieć językiem, który przekracza słowa: językiem tańca i muzyki na żywo.
Miłość, pasja i uzdrowienie na scenie
W obsadzie mamy duet, który sam w sobie intryguje. Agnieszka Kaczorowska, znana z tanecznej pasji i medialnej obecności, oraz Marcin Rogacewicz, aktor z ugruntowaną pozycją, wspólnie tworzą na scenie opowieść o namiętności, pasji i uzdrowieniu. To jest właśnie klucz do sukcesu tego projektu – połączenie teatralnej formy z żywą, dynamiczną sztuką ruchu, wsparte muzyką graną na żywo. To nie jest statyczna scena, to emocjonalny rollercoaster.
Taniec, wbrew pozorom, nie jest tu tylko formą wizualnego dodatku. Staje się esencją wolności, sposobem na wyrażenie tego, co w relacji często zostaje niewypowiedziane. Ruch zastępuje dialog, stając się uniwersalnym językiem emocji. Kaczorowska i Rogacewicz mierzą się z tematem, który dotyka każdego, kto kiedykolwiek próbował budować związek po przejściach – próbą wyzwolenia się z przeszłości i zbudowania czegoś autentycznego.
Dlatego właśnie bilety znikają tak szybko. Publiczność, widząc w miastach takich jak Gdańsk, Poznań, Szczecin, Warszawa czy Wrocław możliwość obejrzenia tej historii, traktuje ją nie tylko jako rozrywkę, ale jako lustro własnych zmagań. Spektakl "7" to przypomnienie, że choć schematy są bezpieczne, prawdziwa zmiana, a co za tym idzie, prawdziwe szczęście w relacji, wymaga odwagi i tańca – metaforycznego lub dosłownego – w rytm własnych zasad. Ta historia o miłości i nowym początku, opowiedziana w tak ekspresyjny sposób, jest dla wielu widzów po prostu konieczna do zobaczenia.
Agnieszka Kaczorowska, Marcin Rogacewicz fot. Instagram
3 dni temu
7




English (US) ·
Polish (PL) ·