Urban był szczery do bólu. Wymownie ocenił ostatni mecz Piątka

2 tygodni temu 11

Pod wodzą Jana Urbana reprezentacja Polski rozegrała cztery mecze. Trzy razy zwyciężyła i w jednym przypadku zanotowała remis. W październiku odbyło się spotkanie towarzyskie. Rywalem Biało-Czerwonych była Nowa Zelandia. Szansę gry w tej potyczce otrzymał Krzysztof Piątek. Na napastnika wylała się fala krytyki ze strony ekspertów i kibiców. Piątek nie pokazał w ofensywie niczego szczególnego. 

Zobacz wideo Rafał Augustyniak w reprezentacji Polski? Kosecki: Niestety jest już za późno

Urban wymownie o grze Piątka

Teraz o jego postawę w spotkaniu z Nową Zelandią został zapytany Jan Urban. Selekcjoner polskiej kadry był gościem Mateusza Borka na antenie "Kanału Sportowego". Czy trener jest zawiedziony występem Piątka?

- Spodziewałem się więcej - przyznał Urban. - Troszkę cierpiał. Miał jakieś problemy w końcówce meczu z Nową Zelandią. Nie znam ligi katarskiej, jakie są tam wymagania, jaki jest rytm meczowy i treningowy. Stać go na pewno na więcej - dodał.

Trzeba pamiętać, że w starciu z Nową Zelandią Polska miała dużo zmian w składzie względem spotkań eliminacji do mistrzostw świata. Nie zmienia to faktu, że selekcjoner słusznie wymaga od Piątka czegoś więcej, tym bardziej że mówimy już o doświadczonym piłkarzu.

Piątek wybrał Katar. Wciąż może liczyć na powołania

Piątek bardzo dobrze spisywał się w ostatnich latach w tureckim Instanbul Basaksehir. W 84 meczach strzelił 48 goli. Miewał naprawdę kapitalne mecze, ale przed sezonem 2025/26 zdecydował się na zaskakujący transfer, przechodząc do katarskiego Al-Duhail. 

W teorii wyjazd na Bliski Wschód mógłby się wiązać z tym, że Piątek miałby trudności z załapaniem się do reprezentacji Polski. Jednak sam Urban podkreśla, że nie mamy wielu klasowych napastników i wciąż musimy obrać się wokół tych samych nazwisk. Poza Piątkiem są to: Robert Lewandowski, Karol Świderski i Adam Buksa, który z powodu kontuzji nie wziął udziału w październikowym zgrupowaniu.

Przeczytaj źródło