Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Jan Urban został mianowany nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Jak się okazuje, 63-latek jest najstarszym polskim szkoleniowcem, którego spotkał ten zaszczyt! Pod tym względem wyprzedził Franciszka Smudę, którego wybrano trenerem drużyny narodowej w wieku 61 lat. Starsi od tej dwójki byli jedynie Leo Beenhakker i Fernando Santos.
Urban od samego początku był faworytem opinii publicznej i ostatecznie to właśnie on został wybrany przez PZPN na stanowisko selekcjonera naszej kadry. Zastąpi Michała Probierza, który podał się do dymisji.
Co ciekawe, Urban jest najstarszym trenerem z Polski, który został wybrany selekcjonerem naszej kadry. Ma 63 lata, czyli tyle samo, co Leo Beenhakker, którego mianowano w 2006 roku. Holender rocznikowo miał jednak wtedy 64 lata i pod tym względem jest drugim najstarszym trenerem Biało-Czerwonych w historii.
ZOBACZ TAKŻE: Michał Probierz złożył gratulacje Janowi Urbanowi! Zaskakujący wpis byłego selekcjonera
Liderem nadal pozostaje Fernando Santos, którego PZPN ogłosił selekcjonerem, gdy miał 68 lat. Doświadczenie Portugalczyka w żaden sposób nie przełożyło się jednak na wyniki osiągane z Polakami.
Dotychczas najstarszym Polakiem, który został mianowany opiekunem naszej drużyny narodowej był Franciszek Smuda, który w 2009 roku miał 61 lat i pracował na tym stanowisku do 2012 roku. Na dalszych lokatach znajdują się m.in. Henryk Reyman, który dwukrotnie obejmował kadrę, mając odpowiednio 48 i 59 lat oraz Ryszard Koncewicz, który selekcjonerem Biało-Czerwonych był mianowany aż ośmiokrotnie! Przy ostatniej okazji w 1968 roku miał 57 lat.
Polsat Sport
