Urzędnicy zmuszają Polaków do podawania nieprawdziwych danych. „Fikcyjna troska o dzieci”

1 miesiąc temu 21

„Kiedyś chodziło o zapewnienie dzieciom pozamałżeńskim równego statusu dzięki podaniu fikcyjnych danych ojca, czyli nazwiska matki i wybranego imienia” – pisze w oficjalnym komunikacie biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, przypominając o konieczności zmiany przepisów i tym samym wyeliminowania sytuacji, w której ludzie zmuszani są do podawania nieprawdziwych informacji w oficjalnych dokumentach. Zresztą, niezależnie, czy to państwowy glejt, czy prywatna sytuacja, w mojej opinii to trąci patologią.

Rzecznik Praw Obywatelski stawia sprawę jasno: nowelizacja ustawy jest konieczna. O jaką ustawę chodzi?

Z 2014 r. „Prawo o aktach stanu cywilnego”, która stanowi, że jeżeli nie nastąpiło uznanie ojcostwa albo sądowe ustalenie ojcostwa, w akcie urodzenia jako imię ojca zamieszcza się imię wskazane przez osobę zgłaszającą urodzenie. Przy braku takiego wskazania, w akcie urodzenia zamieszcza się jako imię ojca imię wybrane przez kierownika urzędu stanu cywilnego; jako nazwisko ojca i jego nazwisko rodowe zamieszcza się nazwisko matki z chwili urodzenia dziecka, z adnotacją o wpisaniu nazwiska matki i wybranego imienia jako danych ojca.

Po co? Między innymi po to, by wypełniając kolejne strony jakichś bardzo ważnych dokumentów mieć co wpisywać w rubryczce „imię ojca”.

– Obywatele skarżą się na praktykę stosowania tego przepisu, gdy matka nie chce wpisywać fikcyjnych danych co do ojca dziecka. Podkreślają przymusowy charakter tego rozwiązania – podkreśla biuro RPO. Zresztą dzięki Rzecznikowi Praw Obywatelskich ten temat podnoszony jest od kilku lat. Ale przez kilka lat w sprawie nie zrobiono nic.

Przepisy nie nadążają za rzeczywistością

Ktoś powie, że to marginalny temat. A ja uważam, że to kolejna sprawa jasno pokazująca, że przepisy totalnie nie nadążają za zmieniającą się rzeczywistością.

© ℗ Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.

Przeczytaj źródło