Reprezentacja Polski zakończyła październikowe zgrupowanie, podczas którego wygrała z Nową Zelandią (1:0) i Litwą (2:0). Gole dla Biało-Czerwonych strzelali Piotr Zieliński, Sebastian Szymański i Robert Lewandowski. Tego ostatniego bacznie oglądano w Barcelonie. W Katalonii odetchnęli z ulgą, bowiem Polak będzie do dyspozycji Hansiego Flicka na najbliższe mecze.
Zobacz wideo Reprezentacja Polski ma następcę Lewandowskiego? Żelazny: Zmierzamy w czarną dziurę
W Barcelonie świętują. Chodzi o Lewandowskiego
"Trener na szczęście będzie mógł liczyć na Frenkiego de Jonga, Roberta Lewandowskiego i Andreasa Christensena, którzy w ostatnią niedzielę zakończyli drugi z dwóch meczów w swoich reprezentacjach narodowych i wyszli z nich bez szwanku" - napisał kataloński dziennik "Mundo Deportivo".
Źródło zwróciło uwagę, że zawodnicy uniknęli tzw. "wirusa FIFA", jak nazywane bywają kontuzje odniesione podczas meczów reprezentacji. FC Barcelona, która zmaga się z problemami zdrowotnymi wielu swoich istotnych piłkarzy - na czele z Laminem Yamalem - wkrótce rozegra kolejne spotkania w lidze i Lidze Mistrzów.
"Lewandowski ponownie strzelił gola dla swojej reprezentacji. Po tym, jak w zeszły czwartek nie wziął udziału w towarzyskim meczu z Nową Zelandią, Lewy rozpoczął dziś mecz i zagrał 90 minut w meczu z Litwą (0-2) i strzelił drugiego gola piękną główką. Polska zajmuje drugie miejsce w grupie G, trzy punkty za Holandią i wciąż może zakwalifikować się jako pierwsza. W następnym meczu w listopadzie Lewandowski i De Jong zmierzą się ze sobą w Polsce" - odnotowało "Mundo Deportivo".
Do tego czasu FC Barcelona rozegra sześć meczów - najbliższy już 18 października z Gironą (16:15).

4 tygodni temu
18



English (US) ·
Polish (PL) ·