Na razie wyrwał ułaskawienie od prezydenta Andrzeja Dudy.
Ta informacja gruchnęła niepodziewanie: prezydent najpierw czekał półtora roku z decyzją ws. ułaskawienia Bąkiewicza (skazanego w 2023 r. za naruszenie nietykalności "Babci Kasi"), ale gdy odwieszono karę, to ekspresowo go ułaskawił.
Sam Bąkiewicz nie chciał rozmawiać z "Newsweekiem". Zaproponował duży autoryzowany wywiad.