W nocy szef MSWiA pojechał na granicę z Białorusią. "Agresywne warianty wojenne"

1 miesiąc temu 25

Punktualnie o północy Polska zamknęła przejścia graniczne z Białorusią w związku z manewrami wojskowymi Rosji i Białorusi Zapad 25. - Podejmujemy decyzję z pełną odpowiedzialnością za bezpieczeństwo Polaków - mówił w nocnym wystąpieniu szef MSWiA Marcin Kierwiński podczas wizyty w Terespolu.

Terespol. Polska zamknęła granicę z Białorusią. Szef MSWiA na przejściu granicznym. 12 września 2025 r. Źródło: MSWiA

Czasowe zamknięcie granicy z Białorusią

O północy Polska czasowo zamknęła granicę z Białorusią. Decyzja rządu w Warszawie to odpowiedź na rozpoczynające się w piątek 12 września rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad 25. Żadne z działających do tej pory kilku przejść granicznych, w tym to kolejowe w Terespolu, nie działa. O szczegółach decyzji o północy mówił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, który razem ze swoim zastępcą w resorcie - Czesławem Mroczkiem - był w nocy na przejściu granicznym w Terespolu. - Zamknęliśmy ruch na granicy polsko-białoruskiej. Jest to związane z rozpoczynającymi, a tak naprawdę trwającymi manewrami Zapad, które wymierzone są wprost w Polskę, Unię Europejską. Manewrami, podczas których ćwiczone są agresywne wobec naszego kraju warianty wojenne - mówił Marcin Kierwiński.

Szef MSWiA: Priorytetem jest bezpieczeństwo Polaków

Minister zapewnił, że władze są świadome tego, że decyzja o zamknięciu przejść granicznych z Białorusią jest trudna dla przedsiębiorców. - Podejmujemy ją jednak z pełną odpowiedzialnością za bezpieczeństwo Polaków. To nie jest z założenia decyzja, którą podejmujemy na czas trwania tych manewrów. Ten ruch zostanie wznowiony, ale tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że bezpieczeństwo Polaków jest zagwarantowane, że nie grożą nam żadne prowokacje, nie grożą nam żadne agresywne zachowania - zadeklarował Kierwiński. Szef MSWiA przypomniał, że podpisana przez niego decyzja obowiązuje "do odwołania". Przedstawiciele resortu podczas nocnej wizyty w Terespolu podziękowali strażnikom granicznym i policjantom za ich służbę. 

Zobacz wideo Europa solidaryzuje się z Polską. Oklaski na stojąco

Rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 25

Według oficjalnych danych w rosyjsko-białoruskich manewrach wojskowe uczestniczy ponad 13 tysięcy żołnierzy. Służby wywiadowcze Litwy ustaliły, że siły skierowane do ćwiczeń mają liczyć około 30 tysięcy wojskowych. Plan manewrów jest tajny. Wiadomo jedynie, że Rosja i Białoruś mają ćwiczyć między innymi skoordynowany atak nuklearny. Manewry potrwają do 16 września. Scenariusz zakłada obronę Białorusi i Rosji przed agresją, również z uwzględnieniem także przejścia do działań ofensywnych.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło