W Polsacie zakpili z Kaczorowskiej i Rogacewicza. Ludzie spadają z krzeseł ze śmiechu

1 tydzień temu 11

Kabaret K2 postanowił ostro zakpić z tego, że Agnieszka Kaczorowska zdecydowała się odwołać swój udział w show Polsatu. To, co zrobili, przejdzie do historii.

Agnieszka Kaczorowska odpadła z "Tańca z Gwiazdami"

Ostatni odcinek „Tańca z Gwiazdami” przejdzie do historii programu. Był pełen wielkich emocji, błysków fleszy i spektakularnych występów, ale to nie układy taneczne wywołały największą burzę. Wszystkie oczy skierowały się na Agnieszkę Kaczorowską i Marcina Rogacewicza, którzy, ku wielkiemu zaskoczeniu fanów, pożegnali się z show.

Jeszcze niedawno uchodzili za jednych z faworytów rywalizacji, a jednak to właśnie oni musieli opuścić parkiet. Wydawałoby się, że po ogłoszeniu wyników przyjdzie czas na tradycyjny live z udziałem odpadającej pary, ale stało się inaczej. Produkcja poinformowała, że uczestnicy zrezygnowali z udziału w rozmowie na żywo, bo emocje były zbyt duże.

Kaczorowska długo milczała, ale wreszcie dobę po odpadnięciu z programu zwróciła się wprost do swoich fanów w poruszających słowach.

Dziękujemy. Za to, co dostajemy w tysiącach wiadomości… za energię, która staje w kontrze do hejtu, za życzliwość, za moc, za wiarę w nas… to co do nas ślecie, powoduje, że cały dzień się wzruszamy… jesteśmy absolutnie poruszeni. Dziękujemy za wspólny czas przez ostatnie tygodnie. To była dla nas najpiękniejsza przygoda z możliwych… bo była RAZEM. O prawdzie, szczęściu i miłości. Pomimo wszystko. Czas na powrót do domu. Taniec pozostanie… bo TERAZ OBOJE go kochamy. Szkoda, że już go nie zobaczycie… a może kiedyś…? – napisała.

W Polsacie zakpili z Kaczorowskiej i Rogacewicza. Ludzie spadają z krzeseł ze śmiechu

Agnieszka Kaczorowska zlekceważyła Polsat

Jeszcze przed emisją siódmego odcinka „Tańca z Gwiazdami” twierdzono, że Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz pojawią się w kolejnym epizodzie kabaretowego show „K2. Jedziemy po bandzie”. Widzowie już ostrzyli sobie zęby na ich udział, zwłaszcza że atmosfera wokół pary była wyjątkowo gorąca. Tym większe było zaskoczenie, gdy po niedzielnej eliminacji zaczęto spekulować, że duet jednak nie wystąpi w nagraniu.

Informacje te potwierdził w rozmowie z Plotkiem menadżer kabaretu K2. Nie zdradził powodów rezygnacji, ale uspokoił publiczność. Odcinek pojawi się w emisji zgodnie z planem, w środę 29 października o godz. 20:30 na antenie Polsatu.

Okazuje się, że Polsat przygotował dla fanów niespodziankę i postanowił ostro zakpić z Kaczorowskiej i Rogacewicza.

Polsat kpi z Kaczorowskiej i Rogacewicza

W mediach społecznościowych pojawiła się zapowiedź długo wyczekiwanego odcinka "K2. Jedziemy po bandzie". Pierwotnie na kanapie powinni zasiąść Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, jednak już fragment show zapowiada niespodziankę. Prowadzący zdradził nieco kulisy rezygnacji pary z gościnnych występów.

Szanowni Państwo, zapraszamy naszych gości, żeby było miło. Wysyłamy zaproszenia, ale czasem się tak zdarza, że zaproszenie nie dotrze, albo taksówka nie przyjechała i tak zdarzyło się tym razem. Hubert Urbański zadzwoniłby po przyjaciela. Ale nie my. My poradzimy sobie w każdej sytuacji - usłyszeliśmy.

Jak zatem członkowie kabaretu wybrnęli z niekomfortowej sytuacji? Otóż na kanapie pojawiły się dwa manekiny, które na twarzach miały wycięte papierowe maski z wizerunkiem Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza. Ekipa nie ma zamiaru rezygnować z pomysłu nawet przy nieobecności gwiazd. Co więcej, już taki zabieg pokazuje, że nie zamierzają hamować się w przedstawianych żartach. Internauci wyczuwają najostrzejszy odcinek w historii programu.