W polskim 300-tysięcznym mieście II liga to święto. To nie żart

3 tygodni temu 14

Niemal każde duże miasto w Polsce ma swoją drużynę w Ekstraklasie. Tam właśnie najłatwiej o budowanie mocnych drużyn. Z tego grona wyłamuje się Wrocław - Śląsk walczy o powrót - oraz Bydgoszcz. Zawisza elitę opuścił 10 lat temu i niezależnie jak bardzo się stara, nie jest w stanie awansować choćby do 2 ligi. W 330-tysięcznym mieście wielka piłka gości tylko przy okazji spotkań Pucharu Polski.

Elana Toruń - Zawisza Bydgoszcz Fot. Maciej Wasilewski / Agencja Wyborcza.pl

2 maja 2014 roku, około 20:30. Stadion Narodowy. Igor Lewczuk staje naprzeciwko Silvio Rodicia. Bierze rozbieg, strzela... i za chwilę tonie w objęciach kolegów. Beniaminek Ekstraklasy, Zawisza Bygdoszcz, w konkursie rzutów karnych pokonał Zagłębie Lubin i zdobył Puchar Polski. 

Zobacz wideo Iordanescu na wylocie z Legii? Kosecki: Ta drużyna daje koncert bezradności. Brakuje wiary lub chęci

5 czerwca 2016. 17:00. Stadion Ludowy w Sosnowcu. Zawisza właśnie przegrał mecz z Zagłębiem Sosnowiec. I chociaż bydgoski klub zakończył rozgrywki 1. ligi na piątym miejscu, to próżno było go szukać na szczeblu centralnym w sezonie 2016/17. Do Sosnowca w dniu meczu pojechało tylko pięciu piłkarzy pierwszej drużyny, a trener Zbigniew Smółka skład uzupełnił juniorami. Kilka dni wcześniej stało się jasne, że Zawisza, opuszczony przez Radosława Osucha, licencji na grę w 1 lidze nie otrzyma.

Bydgoska posucha

Sezon 2016/17 nowy Zawisza rozpoczął od klasy B. W zaledwie 3 lata udało się awansować do 4 ligi. Tam Zawisza zatrzymał się na rok, ale już w sezonie 2020/21 okazał się najlepszy w województwie. Pobyt w 3 lidze też miał być krótki. W końcu w Bydgoszczy jest wszystko, co trzeba. Duże miasto, stadion, uznana marka... 

Pierwsze podejście do powrotu na szczebel centralny się nie powiodło - Zawisza był ósmy w drugiej grupie 3 ligi. Rok później poszło nieco lepiej - 4. miejsce - ale celu osiągnąć się nie udało. Trzecia próba też zakończyła się tuż za podium. W sezonie 2024/25 otworzono dodatkową furtkę dla trzecioligowców - wicemistrzowie grup kwalifikowali się do turnieju barażowego. Zawisza jednak zajął trzecie miejsce, a stało się to po porażce w derbach województwa z Elaną Toruń.

Piłkarska pustynia

I tak mijają kolejne lata. Od wygranej w Pucharze Polski - już 11. Od ostatniego meczu w Ekstraklasie - 10. Od ostatniego meczu na szczeblu centralnym - 9. Do awansu do 2. ligi czegoś Zawiszy zawsze brakuje. W tym sezonie ma być inaczej. Klub w 2026 roku obchodzi 80-lecie istnienia. Obecnie zajmuje drugie, barażowe miejsce w 3 lidze - do liderującej Polonii Środa Wielkopolska traci trzy punkty. 

Licząca sobie 330 tysięcy mieszkańców Bydgoszcz jest jedynym miastem spośród 10 największych w Polsce bez jakiejkolwiek drużyny piłkarskiej grającej choćby w 1 lidze. 

  • Warszawa - Legia (Ekstraklasa), Polonia (1 liga)
  • Kraków - Cracovia (Ekstraklasa), Wisła i Wieczysta (1 liga)
  • Łódź - Widzew (Ekstraklasa), ŁKS (1 liga)
  • Wrocław - Śląsk (1 liga)
  • Poznań - Lech (Ekstraklasa)
  • Gdańsk - Lechia (Ekstraklasa)
  • Szczecin - Pogoń (Ekstraklasa)
  • Bydgoszcz - brak drużyn grających w najwyższych dwóch ligach
  • Lublin - Motor (Ekstraklasa)
  • Białystok - Jagiellonia (Ekstraklasa)

Drugim największym takim miastem jest... Toruń. Miejscowa Elana również gra w 3 lidze. Województwo kujawsko-pomorskie od 2016 roku jest piłkarską pustynią. Ledwie dwa lata wcześniej była to kraina mlekiem i miodem płynąca. A może to była tylko fatamorgana?

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło