W tym regionie Polski frekwencja na edukacji zdrowotnej bliska zeru. Gdzie sale świecą pustkami?

1 miesiąc temu 25

Na Podhalu rodzice masowo wypisali dzieci z edukacji zdrowotnej. W niektórych miejscach na przedmiot wprowadzony przez MEN nie zapisał się ani jeden uczeń. Były jednak sytuacje, gdzie gmina bezpłatnie udostępniła salę na lekcje religii, co oburzyło jedną z matek.

Do 25 września był czas na wypisanie dziecka z edukacji zdrowotnej. Z takiej opcji zdecydowała się skorzystać większość rodziców na Podhalu. W Zakopanem, gdzie miasto prowadzi siedem publicznych szkół, frekwencja na nowym przedmiocie będzie wynosić niespełna 40 proc. – podała Gazeta Krakowska. W jednej z zakopiańskich szkół na edukację zdrowotną nie zapisał się ani jeden uczeń za to zgłoszono potrzebę dodatkowych lekcji religii.

Miasto zaoferowało Kościołowi darmowe sale na dodatkowe zajęcia katechetyczne w związku z przygotowaniami do Pierwszej Komunii Świętej oraz bierzmowania. Nie wszystkie parafie skorzystały jednak z takiej okazji. Taką postawą „oburzona” jest matka uczennicy jednej z zakopiańskich szkół. – Dziwne jest, że jak nie zapłacą za lekcje, to nikt nie będzie uczył dzieci z religii – zwróciła uwagę kobieta.

Edukacja zdrowotna nie przekonała uczniów z Podhala. Porażka MEN?

W gminie Poronin nowy przedmiot wystartuje zaledwie w dwóch szkołach i obejmie 34 uczniów, co stanowi sześć proc. ogółu dzieci. Jeszcze gorzej z perspektywy MEN sytuacja wygląda w Czarnym Dunajcu, gdzie na 1213 uczniów na edukację zdrowotną zapisało się jedynie 50, co daje nieco ponad cztery proc. frekwencji. W gminie Ochotnica Górna również próżno szukać tłumów na zajęciach, które od wystartowały od nowego roku szkolnego.

W szkołach w Jamnem i Skrodnem z nowego przedmiotu wypisali się wszyscy. W Ochotnicy Dolnej – Centrum na edukację zdrowotną będzie uczestniczyło tylko dwoje czwartoklasistów, a w Tylmanowej jeden dziecko z ósmej klasy. W Białym Dunajcu na zajęcia będzie chodzić 25 dzieci (7,1 proc.), a w Szaflarach 86 na 556, co daje 15,4 proc. Z kolei w Kościelisku na edukacji zdrowotnej pozostanie 18 proc. uczniów.

Czytaj też:
Marta Kaczyńska stanowczo o edukacji zdrowotnej. Jest apel do rodziców
Czytaj też:
Edukacja zdrowotna w ogniu krytyki. Młodzi Polacy zabrali głos w sondażu

Przeczytaj źródło