Wakacyjny raj wprowadza zakaz. To pierwszy taki kraj na świecie

4 dni temu 11
Wakacyjny raj wprowadza zakaz. To pierwszy taki kraj na świecie
Wakacyjny raj wprowadza zakaz. To pierwszy taki kraj na świecie Fot. Serey Kim/Unsplash

Malediwy wprowadziły zakaz palenia dla młodszych pokoleń, stając się pierwszym krajem na świecie, który ogranicza dostęp do tytoniu w celu ochrony zdrowia publicznego. Za jego złamanie grożą wysokie kary.

Daj napiwek autorowi

Malediwy stały się pierwszym krajem na świecie, który wprowadził generacyjną prohibicję palenia. Od teraz palenie, kupowanie i sprzedawanie tytoniu jest nielegalne dla wszystkich urodzonych po 1 stycznia 2007 roku, o czym pisze m.in. CNN.

Malediwy walczą z paleniem papierosów

Jak podało tamtejsze Ministerstwo Zdrowia "stanowi to historyczny krok w wysiłkach kraju na rzecz ochrony zdrowia publicznego i promowania pokolenia wolnego od tytoniu".

CNN przypomina również, że palenie tytoniu powoduje każdego roku ponad 7 milionów zgonów na całym świecie (według Światowej Organizacji Zdrowia). W 2021 roku ponad jedna czwarta dorosłej populacji Malediwów (w wieku 15–69 lat) używała tytoniu – wynika z kolei z ich badań krajowych.

Wśród młodych nastolatków w wieku 13-15 lat wskaźnik ten był niemal dwukrotnie wyższy. Sprzedaż wyrobów tytoniowych osobom niepełnoletnim grozi grzywną w wysokości 50 000 rupii (ok. 3,2 tys. USD), natomiast używanie e-papierosów czy waporyzatorów karane jest mandatem 5 000 rupii (ok. 320 USD).

Inne kraje też walczą z papierosami

Choć Malediwy są pierwszym krajem, który faktycznie wprowadził taki zakaz, podobne propozycje były już dyskutowane – i niemal wdrożone – w innych częściach świata.

"Nowa Zelandia była bliska wprowadzenia podobnego prawa w 2022 roku, gdy rząd uchwalił przełomowy zakaz sprzedaży tytoniu dla wszystkich urodzonych po 1 stycznia 2009 roku" – czytamy na stronie CNN. Zakaz miał wejść w życie w 2024 roku, jednak nigdy nie został wdrożony.

Od 1 lipca 2025 roku we Francji weszły za to w życie nowe przepisy zakazujące palenia w wielu zewnętrznych przestrzeniach publicznych. Obejmują one plaże, parki, ogrody publiczne, przystanki autobusowe, tereny przy szkołach i bibliotekach oraz obiekty sportowe. Celem jest ochrona dzieci i młodzieży przed biernym paleniem.

Za złamanie zakazu grozi grzywna w wysokości około 135 euro (mogą być też wyższe kary). Wyjątkiem pozostają tarasy barów i restauracji oraz e‑papierosy, które nie zostały objęte ograniczeniami.

– W pokoleniu wolnym od tytoniu kładzie się duży nacisk na sprawienie, by palenie stało się czymś nienormalnym. Dzieci pochodzące z rodzin palaczy są bardziej podatne na popadnięcie w nałóg – podkreślał wówczas Philippe Bergerot z Francuskiej Ligi Walki z Rakiem, co cytowała TVN24.

Przeczytaj źródło