Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Duet Jan Zieliński - Adam Pavlasek przegrał finał tegorocznej edycji turnieju ATP w Bastad po bardzo zaciętym finale. Po trofeum sięgnęła para Sander Arends - Guido Andreozzi.
W pierwszym secie żaden z duetów nie był w stanie odskoczyć przeciwnikom. Co prawda Andreozzi i Arends dwukrotnie byli w stanie wygrać gemy przy serwisach przeciwników, jednak Zieliński i Pavlasek od razu odpowiadali przełamaniami powrotnymi. Przez to o wyniku tej partii musiał zadecydować tie-break, w którym chłodniejszą głowę zachowała polsko-czeska para, triumfując 7:4.
ZOBACZ TAKŻE: Wygrał turniej bez straty seta. Świetny występ Shapovalova
Drugi akt również był bardzo wyrównany. Za każdym razem, kiedy wydawało się, że Argentyńczyk i Holender wyjdą na większe prowadzenie, Zieliński ze swoim partnerem doprowadzali do wyrównania. W dziesiątym gemie Polak i Czech byli w stanie obronić trzy piłki setowe. Andreozzi i Arends musieli poczekać na swoją szansę, ale ostatecznie wygrali seta 7:5.
To oznaczało, że triumfatora finałowego starcia wyłoni super tie-break. Wygrany drugi set da rywalom Polaka wiatr w skrzydła. Po godzinie i 44 minutach gry szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliła para Arends - Andreozzi.
Jan Zieliński/Adam Pavlasek - Sander Arends/Guido Andreozzi 7:6 (7:4), 5:7, 6:10
AA, Polsat Sport
