Data utworzenia: 8 października 2025, 18:38.
Tragedia polskiej turystki na Sardynii. 37-latka utonęła we wzburzonym morzu na oczach swojego chłopaka. Jej ciało znaleziono dzień później na plaży w innej miejscowości. Warunki pogodowe nie sprzyjały kąpieli. Wiał silny mistral.
Dramat rozegrał się w niedzielę 5 października u wybrzeży Buggerru. Jak podają włoskie media, mimo dużych fal i silnego wiatru, kobieta zdecydowała się wejść do wody. Pływała ze swoim partnerem. Niestety, w pewnym momencie została porwana przez fale. Pomoc wezwali na miejsce świadkowie, którzy zauważyli ciało unoszące się na wodzie.
Sardynia. Turystka z Polski utonęła
Czytaj też: Urodziła córeczkę i potem jej to zrobiła. "Więzienie o podwyższonym rygorze"
Służby ratunkowe robiły wszystko, co w ich mocy, żeby wydobyć ciało turystki na brzeg, ale wysokie fale i silne prądy im to uniemożliwiły. Poszukiwania na noc przerwano. Następnego dnia rano ciało 37-letniej Polski znaleziono na brzegu w Gonnesie. Zostało ono wraz z prądami przeniesione do sąsiedniej miejscowości.
Włoskie media informują, że zwłoki zostały zauważone z góry przez helikopter straży przybrzeżnej i wydobyte przez strażaków-nurków i załogę łodzi patrolowej z kapitanatu portu Portoscuso.
Zobacz też:
Śmiertelnie potrącił swoje małe dziecko. Nie godzi się z wyrokiem. "To matka..."
Polski milioner poszukiwany przez Interpol. "Nie udało się przesłuchać"
/1
Cnsas / Facebook
Polska turystka zginęła na Sardynii. Miała 37 lat (zdjęcia ilustracyjne).
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

1 miesiąc temu
122




English (US) ·
Polish (PL) ·