Po występie Katarzyny Zillmann i Janji Lesar w półfinale „Tańca z Gwiazdami” w sieci zawrzało. Choć jury nie kryło zachwytu i przyznało parze maksymalne 40 punktów, widzowie szybko zaczęli kwestionować decyzję.
Maksimum punktów dla Zillmann i Lesar
30. edycja programu „Taniec z Gwiazdami” zbliża się do finału, a emocje rosną z każdym tygodniem. W półfinale widzowie zobaczyli wyjątkowy występ Katarzyny Zillmann i Janji Lesar – pierwszego kobiecego duetu w historii polskiej wersji show. W jednym z tańców, walcu angielskim, zdobyły maksymalną liczbę punktów od jurorów – 40.
Iwona Pavlović nie kryła zachwytu:
Nie można oderwać od ciebie wzroku, Kasiu. Jesteś cudem na tym parkiecie
Rafał Maserak dodał krótko:
You are my hero
Występ Zillmann i Lesar zebrał też bardzo pozytywne opinie od Michała Malitowskiego, który chwalił spójność, emocje i dojrzałość w ruchu.
Jednak w mediach społecznościowych zaroiło się od komentarzy w zupełnie innym tonie. Widzowie pytali, za co dokładnie przyznano maksymalną punktację, skoro w tańcu – ich zdaniem – zabrakło elementów typowych dla walca, takich jak wyraźna rama czy prowadzenie partnerki. Niektórzy dodawali, że jury zbyt łatwo daje się porwać atmosferze występu i przestaje patrzeć na technikę.
Katarzyna Zillmann, Janja Lesar, fot. KAPiFFala krytyki wobec Zillmann i Lesar
W sieci wywiązała się gorąca dyskusja. Część komentujących uznała, że jurorzy są zbyt pobłażliwi wobec Zillmann i Lesar, a maksymalna punktacja nie odzwierciedlała faktycznego poziomu wykonania. Internauci pisali wprost:
Technicznie inni tańczą dużo lepiej. Nie rozumiem za co te 40pkt?
Gdzie rama? Gdzie buty do tańca? 40? Za chodzenie i figury? 😂
Jawniejszej faworyzacji nie widzialem - karolak chodzi podczas tanca? Slabo - 30pkt. Kasia chodzi podczas tanca? Jeju cudownie idealnie perfect - 40 pkt. Tragedia xdd
Dla mnie tragedia!! Dlaczego tak im zawyzaja punktacje?! I te komentarze pochwaly serio? Nie mozna tego sluchac juz! Iwona widzialas ta rame czy oczy mialas zamkniete przez caly wystep?!
Żenada
Z drugiej strony, wielu widzów stanęło w obronie duetu, podkreślając, że występ miał ogromny ładunek emocjonalny i pokazał coś więcej niż tylko układ kroków. Ich zdaniem siłą Zillmann i Lesar jest szczerość, autentyczność i przełamywanie schematów. Nie brakowało też głosów, że niektóre negatywne komentarze mogą wynikać z uprzedzeń wobec pary jednopłciowej, co wciąż dla części odbiorców jest nowością w polskiej telewizji.
Spór o zasady w "Tańcu z Gwiazdami"
Kontrowersje wokół oceny pokazały, jak bardzo widzowie oczekują jasnych i równych kryteriów w „Tańcu z Gwiazdami”. Choć program od lat łączy element rywalizacji z widowiskiem, coraz częściej pojawiają się pytania, czy emocje i przekaz artystyczny nie przysłaniają czysto tanecznych umiejętności.
Część komentatorów zwraca uwagę, że tegoroczna, jubileuszowa edycja jest wyjątkowo nastawiona na show i historie uczestników, a mniej na twarde kryteria techniczne. Inni bronią jurorów, argumentując, że taniec to nie tylko kroki, ale też emocje, ekspresja i wymiana energii między partnerami.
Nie zmienia to faktu, że sytuacja wokół duetu Zillmann–Lesar stała się jednym z najgłośniejszych tematów sezonu. Dla producentów programu to sygnał, jak uważnie widzowie śledzą każdy gest i ocenę, a dla samych uczestniczek – dowód, że ich obecność w show budzi emocje daleko wykraczające poza taneczny parkiet.
Janja Lesar, Katarzyna Zillmann, fot. KAPiF
9 godziny temu
8







English (US) ·
Polish (PL) ·