Podczas jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” emocje sięgają zenitu – tym razem nie z powodu samego tańca, lecz komentarzy Rafała Maseraka. Jego uwagi podzieliły widzów i wywołały gorącą dyskusję o granicach krytyki w programie.
Karolak w jubileuszowej edycji „TzG”
Trwa 30., jubileuszowa edycja programu „Taniec z Gwiazdami” – jedna z najbardziej komentowanych w historii show. W tym sezonie na parkiecie zobaczyć można różnorodne osobowości ze świata filmu, muzyki i sportu. W jubileuszowej edycji stawka jest wysoka, a poziom prezentowanych układów z tygodnia na tydzień rośnie.
Do półfinału zakwalifikowały się następujące pary:
Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska
Wiktoria Gorodeckaja i Kamil Kuroczko
Tomasz Karolak i Izabela Skierska
Maurycy Popiel i Sara Janicka
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar
Wśród uczestników szczególnie wyróżnia się Tomasz Karolak, który tańczy w parze z Izabelą Skierską. Od początku wzbudza liczne komentarze – zarówno entuzjastyczne, jak i krytyczne. Choć sam przyznaje, że taniec nigdy nie był jego mocną stroną, konsekwentnie trenuje i z odcinka na odcinek prezentuje coraz większy postęp. Publiczność ceni go za autentyczność, dystans do siebie i poczucie humoru, choć jurorzy nie zawsze są tak wyrozumiali.
Izabela Skierska, Tomasz Karolak, fot. KAPiFKrytyka ze strony Maseraka
Rafał Maserak, jeden z jurorów programu, kilka razy wprost zwrócił uwagę na braki techniczne w występach aktora. Po jednym z nich stwierdził:
Już w pewnym momencie tego programu trzeba pokazać coś więcej.
Jego komentarze, często miały mocny ton, co nie umknęło uwadze widzów. W innym odcinku zażartował, że „najfajniejszy był ukłon na koniec”, co wielu odebrało jako złośliwość. Internet szybko zareagował – jedni uznali, że Maserak przesadza i zbyt ostro punktuje uczestnika, inni bronili go, twierdząc, że jako wielokrotny mistrz tańca ma prawo wymagać więcej od każdego, kto staje na parkiecie.
Po jednym z odcinków Maserak wyznał reporterce Jastrząb Post jak odbiera udział Karolaka w show:
Tanecznie za bardzo mu nie idzie, więc ogrywa to w ten sposób, żeby zabawić publiczność. I to też się sprawdza. U jury jest różnie, ale najwyraźniej to działa.
Widzowie w szoku po słowach Maseraka
Dyskusje w mediach społecznościowych tylko podgrzały atmosferę wokół programu. Część widzów pisała, że juror „wyżywa się” na Karolaku, inni sugerowali, że między nimi panuje napięcie wynikające z różnicy charakterów – aktor podchodzi do występów z dystansem i humorem, a Maserak znany jest z perfekcjonizmu i bezpośredniości.
Między panami da się wyczuć pewną rezerwę, ale do tej pory na antenie zachowywali klasę. Mimo to, ich relacja stała się jednym z najczęściej komentowanych wątków tegorocznej edycji.
Choć nie doszło do otwartego konfliktu, ta wymiana zdań wywołała spore emocje wśród fanów programu. Dla jednych to dowód, że show wciąż potrafi wzbudzać prawdziwe reakcje, dla innych – że granica między oceną a przytykiem bywa w „Tańcu z Gwiazdami” bardzo cienka.
Tomasz Karolak, fot. KAPiF
11 godziny temu
13







English (US) ·
Polish (PL) ·