Data utworzenia: 29 września 2025, 15:18.
Do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił wniosek o wydanie listu żelaznego dla Patryka M., znanego jako "Wielki Bu". Zatrzymany w Hamburgu mężczyzna jest podejrzany o udział w głośnym śledztwie narkotykowym.
Sąd potwierdził, że dokumentacja w tej sprawie została już doręczona prokuraturze. Dopiero po jej stanowisku i przesłaniu akt możliwe będzie wyznaczenie terminu posiedzenia. To wtedy zapadnie decyzja, czy "Wielki Bu" zyska możliwość odpowiadania z wolnej stopy.
Wniosek obrońcy w sądzie
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie, sędzia Andrzej Mikołajewski, przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że obrońca Patryka M. złożył formalny wniosek o list żelazny. Jak wyjaśnił, dokument ten pozwala podejrzanemu na pozostawanie na wolności pod warunkiem stawiania się na każde wezwanie sądu i prokuratury aż do prawomocnego zakończenia postępowania.
List żelazny jest szczególną formą ochrony procesowej – pozwala podejrzanemu lub oskarżonemu odpowiadać z wolnej stopy, pod warunkiem że będzie stawiał się na każde wezwanie sądu i prokuratury. W praktyce oznacza to, że zamiast trafić do aresztu, dana osoba może pozostać na wolności, ale musi ściśle przestrzegać nałożonych obowiązków. Niewywiązywanie się z tych warunków skutkuje natychmiastową utratą listu i możliwością zastosowania aresztu.
Zgodnie z procedurą, odpis wniosku trafił już do prokuratora. Dopiero po uzyskaniu jego opinii sąd podejmie decyzję o dalszych krokach. Według rzecznika możliwe jest, że posiedzenie odbędzie się jeszcze w tym tygodniu albo na początku następnego.
Argumenty obrońcy Patryka M.
Adwokat Patryka M., mecenas Krzysztof Ways, w rozmowie z PAP zapewniał, że jego klient nie ukrywał się przed organami ścigania. — Transparentnie przebywał w Europie, przemieszczał się po krajach europejskich – Hiszpanii, Francji. Nie było to tajemnicą, bo pokazywał to na swoich portalach społecznościowych. 200 tysięcy ludzi to oglądało, więc chociażby z tego jasno wynika, że nie próbował się w żaden sposób ukrywać — podkreślał prawnik.
Obrona zaproponowała także poręczenie majątkowe, które miałoby być gwarancją stawiania się Patryka M. na wezwania. Według mecenasa Waysa jego klient zadeklarował, że będzie przebywał w Polsce pod znanym sądowi adresem.
Zatrzymanie w Hamburgu i zarzuty
Patryk M., znany jako "Wielki Bu", został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu. Według informacji policji planował wylot do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Był ścigany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Prokuratura Krajowa w Lublinie zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej w Polsce, Niderlandach i Hiszpanii w latach 2017–2018. Śledztwo dotyczy handlu znacznymi ilościami narkotyków, w tym kokainą, amfetaminą, haszyszem i mefedronem. Dodatkowo "Wielki Bu" ma usłyszeć zarzuty kradzieży z włamaniem do samochodu i przerabiania oznaczeń identyfikacyjnych pojazdu.
Na obecnym etapie prokuratura nie ujawnia szczegółów dotyczących sprawy.

1 miesiąc temu
20




English (US) ·
Polish (PL) ·