Ekipa „Naszego nowego domu” na co dzień styka się z poruszającymi historiami ludzi, którzy, mimo przeciwności losu, znajdują w sobie siłę, by walczyć o lepsze życie. Gdy taką osobą okazał się Michał, który w wieku 15 lat ma za sobą przeżycia, które powaliłyby niejednego dorosłego, z interwencją ruszył Tomasz Wolny.
Przez minione 12 lat ekipa „Naszego nowego domu” zetknęła się z wieloma dramatycznymi sytuacjami. Program Polsatu dla wielu osób, żyjących na granicy ubóstwa, w opłakanych, często zagrażających zdrowiu i życiu warunkach mieszkaniowych stał się szansą na lepsze życie.
Nieustraszona ekipa budowlana, pod wodzą prowadzącej, Elżbiety Romanowskiej wielokrotnie dowiodła, że nie cofnie się przed nawet najbardziej wymagającymi wyzwaniami budowlanymi.
Zupełnie inną kwestią są towarzyszące remontom emocje. Poznając smutne, często wstrząsające historie uczestników, twardzi budowlańcy często miewają problem z powstrzymaniem łez.
Historia 15-letniego Michała okazała się jedną ze szczególnie przejmujących. Nastolatek ma za sobą przeżycia, z którymi nie poradziłaby sobie większość dorosłych. Michał niedawno stracił tatę, a jego mama przebywa w specjalnym ośrodku. Chłopiec trafił pod opiekę babci, która stara się mu stworzyć bezpieczny dom, jednak nie ma do tego warunków.
Nieruchomość, w której mieszka babcia Michała, dobrze pamięta czasy PRL-u, gdy materiały budowlane były praktycznie niemożliwe do zdobycia. Dom, klecony z tego, co udało się zdobyć, dosłownie rozłazi się w szwach. Podłogi już dawno przegniły, w ściany wżarła się wilgoć, a jedynym źródłem ciepła jest stary piec, niespełniający żadnych norm i stanowiący zagrożenie dla mieszkańców. Ani starsza pani Helena, ani jej 15-letni wnuk nie są w stanie samodzielnie przeprowadzić remontu.
Cała ta sytuacja sprawiła, że Tomasz Wolny nie mógł trzymać się na uboczu. Prowadzący „halo tu polsat” słynie ze swojej wrażliwości i empatii. Od lat angażuje się w pomoc Powstańcom Warszawskim i chętnie bierze udział w akcjach charytatywnych.
Historia Michała i jego babci trafiła wprost do jego serca. Z ich powodu dołączył do ekipy „Naszego nowego domu”, nie w charakterze dziennikarza, lecz ochotniczego pomocnika. Jak zapowiadają producenci:
"Dom, choć pełen miłości, wymaga generalnego remontu i nowej, dobrej energii. Zapewni to nasza ekipa budowlana wsparta tym razem przez dziennikarza Tomasza Wolnego, który zorganizuje wyjątkowe spotkanie dla Michała i jego rówieśników”.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
"Nasz Nowy Dom" startuje z jubileuszowym 25. sezonem i wyjątkowymi nowościami

1 miesiąc temu
29




English (US) ·
Polish (PL) ·