Wieści ws. Martyniuka to nie były plotki. Sławny ojciec potwierdził doniesienia

15 godziny temu 4

Daniel Martyniuk w ostatnim czas wznowił swoją działalność w mediach społecznościowych. Jak to ma w zwyczaju, opublikował szereg kontrowersyjnych postów, które obiły się szerokim echem w internecie. Kiedy emocje nieco opadły, syn króla disco polo zdobył się na zaskakujący ruch i pokazał, jak pracuje na budowie. Ostatnie doniesienia skomentował jego sławny ojciec, Zenon Martuniuk.

Daniel Martyniuk znany jest w naszym kraju z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest oczywiście nazwisko, rodzicami mężczyzny są Zenon- lider zespołu Akcent - oraz Danuta Martyniukowie.

Drugim powodem, dla którego 36-latek jest szeroko rozpoznawany, jest jego kontrowersyjny wizerunek. Mężczyzna dał się poznać z emocjonalnego podejścia do rozmaitych spraw, swobody wypowiedzi i ewidentnego braku taktu.

W ostatnim czasie ponownie aktywował się na swoim instagramowym profilu, gdzie w licznych publikacjach nie gryzł się w język ws. swojej żony. Wiele wskazuje jednak na to, że emocje już opadły, a mężczyzna zakasał rękawy i wziął się do roboty. Dosłownie.

W mediach społecznościowych 36-latka znalazło się nagranie, na którym widać, jak pracuje on na budowie.

"Podobno ciężka praca uczy pokory, więc spróbuję" - napisał krótko.

Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: Najpierw głośne afery, a teraz to. Daniel Martyniuk już nie kryje zmian. Tym się teraz zajmuje

O komentarz w sprawie charakternego internetowego celebryty poproszono jego sławnego ojca. Zenek Martyniuk znienacka potwierdził doniesienia ws. syna:

"Nie wiem, co on wyprawia. W tej chwili jest w Hiszpanii, pracuje w swoim zawodzie" - podsumował krótko w rozmowie z Faktem.

Spodziewaliście się takiego wyznania?

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Ledwie Danuta Martyniuk została babcią, a już takie doniesienia. Jest tak, jak ludzie myśleli

Tym razem miarka się przebrała. Nowa afera z synem Martyniuka, sprawa może trafić do sądu

Wojewódzki nie mógł dłużej milczeć. Nagle ogłosił ws. Daniela Martyniuka

Przeczytaj źródło