Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Siedziba Wirtualnej Polski, fot. Shutterstock
Decyzję o uruchomieniu programu podjął zespół zarządzający Wirtualnej Polski Media w odpowiedzi na nasilające się ataki na dziennikarzy, zwłaszcza w mediach społecznościowych. Tarcza WP – ma zagwarantować, że każdy przypadek obrażania lub zastraszania dziennikarzy spotka się z natychmiastową reakcją firmy – informuje w komunikacie prasowym WP.
– Naszym celem nie jest prowadzenie „akcji odwetowych”, ale zapewnienie dziennikarzom realnego bezpieczeństwa, poczucia wsparcia i udostępnienia narzędzi do ochrony własnej reputacji. Zbyt często osoby publikujące niewygodne informacje spotykają się z próbą zaszczucia. Musimy jasno i dobitnie powiedzieć: w Wirtualnej Polsce nie ma na to zgody – mówi Paweł Kapusta, redaktor naczelny WP.
W ramach programu dziennikarze Wirtualnej Polski będą mogli zgłaszać przypadki hejtu, gróźb, prób uciszania lub dyskredytacji. Zgłoszenia trafią do zespołu ochrony dziennikarzy, kierowanego przez Tomasza Siemieńca, rzecznika etyki WP i członka rady nadzorczej spółki. W skład zespołu wejdzie też redaktor naczelny, przedstawiciele działu prawnego, komunikacji korporacyjnej oraz obszaru People & Culture.
Czytaj także: Sharenting. Stop. Burza po starcie fundacji Lil Masti. "Zaprzeczenie idei bezpieczeństwa w sieci"
– Tarcza WP to mechanizm, który przekłada zasady z naszego kodeksu etyki na konkretne działanie. Każde zgłoszenie będzie traktowane poważnie, niezależnie od tego, kto stoi po drugiej stronie – anonimowy troll czy znany polityk. Jako wieloletni redaktor naczelny wiem, że wolność słowa to nie tylko prawo do przekazywania informacji – to także prawo do pracy bez strachu i obaw o siebie i swoich bliskich – mówi Tomasz Siemieniec, rzecznik etyki WP i członek rady nadzorczej spółki.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Tarcza WP. Na jaką pomoc mogą liczyć dziennikarze portalu?
– Zespół będzie analizował każde zgłoszenie i decydował o odpowiedniej reakcji – od działań prawnych, przez komunikację publiczną, po wsparcie psychologiczne. Tarcza WP zakłada również regularne raportowanie liczby i charakteru zgłoszeń wewnątrz firmy, z zachowaniem pełnej poufności. Program wpisuje się w politykę WP dotyczącą standardów etycznych i transparentności. Tarcza WP ma charakter stały i długofalowy. Jej uruchomienie to systemowa odpowiedź na nieakceptowalne zjawiska, które uderzają w wolność prasy i próbują uciszać dziennikarzy – czytamy w komunikacie prasowym portalu.
Czytaj także: "To odbiło się na mojej psychice". Skrajnie hejtowani dziennikarze opowiadają o pracy i życiu
Dziennikarze WP w czołówce najbardziej hejtowanych dziennikarzy w sieci
Patryk Słowik z WP znalazł się na czele stworzonego wiosną br. przez Polityka w Sieci rankingu najbardziej hejtowanych dziennikarzy. Badanie objęło ponad 150 profili dziennikarzy, publicystów i prowadzących programy informacyjne
W ubiegłym roku Słowik wraz z Szymonem Jadczakiem także był w czołówce najbardziej hejtowanych dziennikarzy na profilu X. Z tego powodu Szymon Jadczak zawiesił zresztą na jakiś czas aktywność na wspomnianej platformie. O swoich doświadczeniach z hejtem tak opowiadał m.in. w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
– Od zawsze po głośniejszym materiale pojawiał się hejt, w szczególności gdy zadzierałem ze środowiskiem zwartym, skupionym wokół osoby, instytucji, partii czy klubu piłkarskiego. – Żałuję wielu swoich ruchów w social mediach. Teraz zachowałbym się zupełnie inaczej w wielu sytuacjach, nie popełniał wcześniejszych błędów, zastanowił się, co finalnie może mi przynieść wpis, który właśnie zamieszczam, czy warto to robić. Teraz już wiem, że zamiast wchodzić w dyskusje, trzeba blokować agresywne osoby, unikać konfrontacji – mówił naszemu portalowi Jadczak