Wlewy z witaminy C, bio-elektroterapie. Sąd: są niezgodne z nauką, a nie "wspomagające"

1 tydzień temu 10

Do sądu trafiła skarga od podmiotu leczniczego na decyzję Rzecznika Praw Pacjenta
RPP miał uznał postępowanie podmiotu za naruszające zbiorowe prawo pacjentów do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej
Sąd potwierdził stanowisko RPP, iż wykonywanie działalności leczniczej wymaga najwyższej staranności i zgodności z przepisami prawa

Sukces RPP. Sąd podzielił jego stanowisko

Rzecznik Praw Pacjenta w przedmiotowej sprawie uzyskał opinię sześciu konsultantów wojewódzkich w dziedzinach: onkologii klinicznej, radioterapii onkologicznej oraz chirurgii onkologicznej (po dwóch z każdej z tych dziedzin), stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej w sprawie bezwartościowych lub szkodliwych metod leczenia w chorobach onkologicznych, raport zespołu ekspertów Naczelnej Rady Lekarskiej, a także materiały od Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Efektem tych działań był fakt, że sąd w pełni podzielił stanowisko RPP, podkreślając, że przepisy prawa nie dzielą świadczeń zdrowotnych na „podstawowe”, „uzupełniające” czy „wspomagające” leczenie, każdy element świadczenia zdrowotnego musi odpowiadać aktualnej wiedzy medycznej, więc musi posiadać poparcie w dowodach naukowych i badaniach. Sąd potwierdził tym samym stanowisko RPP, iż wykonywanie działalności leczniczej wymaga najwyższej staranności i zgodności z przepisami prawa.

Ponadto ten sam podmiot leczniczy nie dostosował się do decyzji, czyli nie podjął działań niezbędnych do zaniechania stosowania praktyki naruszającej zbiorowe prawa pacjentów, dlatego została na niego nałożona kara pieniężna w wysokości 245 tys. zł. Jak wynika z relacji RPP, decyzję tę podmiot leczniczy także zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a i tym razem również nieskutecznie. 28 października Sąd oddalił skargę podmiotu leczniczego, przyznając rację Rzecznikowi – zarówno w aspekcie uznania, że podmiot nie zaniechał stosowania praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów, jak i wysokości wymierzonej kary.

- Bezpieczeństwo pacjentów jest priorytetem. Powinni oni mieć zagwarantowany dostęp do skutecznych i bezpiecznych metod leczenia w profesjonalnych placówkach medycznych. Działania niezgodne z aktualną wiedzą medyczną, czy też próby leczenia poza placówkami medycznymi przez osoby i metodami niemającymi nic wspólnego z medycyną są wyjątkowo niebezpieczne. Nowe przepisy określane mianem „lex szarlatan” mają wzmocnić rolę Rzecznika w przeciwdziałaniu praktykom pseudomedycznym oraz umożliwić mu skuteczniejsze reagowanie na działalność podmiotów oferujących terapie niemające podstaw naukowych – podsumował RPP Bartłomiej Chmielowiec.