Włosi reagują na to, co się stało w meczu Świątek. Pierwszy raz w historii

1 miesiąc temu 19

Iga Świątek pierwszy raz w karierze przegrała z Jasmine Paolini. Włoszka w tym meczu grała jak natchniona i w nieco ponad godzinę rozprawiła się z drugą rakietą świata. Ten mecz odbił się szerokim echem we Włoszech. Oto co piszą o tym spotkaniu.

Jasmine Paolini i Iga Świątek Fot. REUTERS/Tingshu Wang

Iga Świątek boleśnie przegrała 1:6, 2:6 z Jasmine Paolini w ćwierćfinale turnieju WTA Wuhan. Raczej nikt nie spodziewał się tego, co się stało w tym meczu. "Jasmine Paolini grała niezwykle odważnie, trafiała agresywne returny, ciężko było ją zatrzymać. Komentująca Joanna Sakowicz-Kostecka oceniła: - Myślę, że Iga jest zaskoczona postawą Jasmine, jej odpowiedziami, takim poziomem intensywności, taką prędkością uderzeń, jak na Włoszkę. Jest trzymana daleko za liniową końcową - powiedziała. Piłki po uderzeniach Paolini lądowały głęboko w korcie, nasza zawodniczka nie znalazła sposobu w tej partii, jak zmienić przebieg wymian" - relacjonował Dominik Senkowski na łamach Sport.pl.

Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała

Włoskie media reagują na wyczyn Jasmine Paolini w meczu z Igą Świątek

Ten mecz odbił się szerokim echem również we Włoszech. Dziennikarze "Tuttosport" zauważyli, że Jasmine Paolini po raz pierwszy w karierze pokonała Igę Świątek. Serwis poszedł nawet o krok dalej i napisał, że: "wynik ten świadczy o niezłomnej Jasmine, znacznie niedocenianej przez Polkę, która do tej pory nigdy nie przegrała z Włoszką w sześciu poprzednich meczach".

Ponadto dziennikarze docenili szeroki repertuar zagrań Paolini, dzięki któremu Świątek nie miała szans na nawiązanie walki - Była liderka rankingu była przytłoczona grą swojej rywalki i nie mogła dobrze wejść w ten mecz.

Z kolei serwis "La Gazetta dello Sport" podkreślił wyczyn Jasmine Paolini i stwierdził, iż Włoszka rozegrała "najlepszy mecz w swojej karierze", który zakończył się "miażdżącym zwycięstwem" z Igą Świątek. "o jej pierwsze zwycięstwo nad byłą numerem jeden na świecie, która wygrała wszystkie sześć poprzednich meczów bezpośrednich. Dzięki temu historycznemu zwycięstwu Paolini awansuje do półfinału turnieju WTA 1000" - czytamy.

Pochwał nie szczędził Giovanni Pelazzo, piszący między innymi dla włoskiego Sky Sport - Paolini rozegrała boski mecz z Igą Świątek, gromiąc ją 6:1, 6:2.

W kolejnym tweecie Pelazzo dodaje, że Włoszka już wygrała więcej singlowych spotkań niż przez cały 2024 rok. 

Włoski profil Eurosportu komplementuje determinację i wytrwałość Paolini. Było to pierwsze zwycięstwo odniesione nad Igą Świątek. Poprzednie 6 padło łupem Polki.

Profil We Are Tennis zauważa, że Paolini nie tylko nareszcie pokonała Świątek, to znakomicie spisywała się w gemach serwisowych Polki. Na siedem aż sześć zakończyło się przełamaniami. Postawę zwyciężczyni opisuje jako imponującą.

O finał Jasmine Paolini zagra z Coco Gauff, która w ćwierćfinale pokonała Laurę Siegemund 6:3, 6:0: spotkanie odbędzie się w sobotę 11 października.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło