Włoska ikona z nowoczesnym sercem. Lambretta Casa X300 zachwyci kolekcjonerów i przerazi pragmatyków

22 godziny temu 5

W segmencie skuterów z silnikami o pojemności około 300 cm³ granica między klasyczną estetyką a codzienną użytecznością jest cienka. Casa Lambretta X300 wpisuje się w tę niszę i zamiast obiecywać lepsze osiągi, stawia na wygląd, detale i poczucie ciągłości z historią marki. Jeśli szukasz wyraźnego skoku w dynamice – tutaj go nie znajdziesz, ale jeśli za to chcesz limitowanej wersji z wyrazistym charakterem, no to właśnie idealnie trafiłeś.

Specjalna edycja Casa Lambretta X300. Piękna, rzadka i kosztowna, ale czy warta zachodu?

Casa Lambretta X300 od strony mechanicznej to wciąż ta sama X300, która wykorzystuje jednocylindrowy, chłodzony cieczą silnik 275 cm³ (ok. 18,7 kW i 24,5 Nm przy 6250 obr./min) ze wtryskiem Boscha i przekładnią CVT. Konstrukcja pozostaje stalowa, półsamonośna i z charakterystycznym dla Lambretty przednim zawieszeniem na podwójnym wahaczu, podczas gdy z tyłu znajdują się dwa amortyzatory. Hamulce tarczowe współpracują z dwukanałowym ABS, a z ciekawych dodatków warto wymienić bezkluczykowy dostęp, pełne oświetlenie LED, kolorowy wyświetlacz TFT i sensowny schowek pod siedziskiem.

Czytaj też: Kupno SUV-a to wcale nie taki dobry pomysł. Eksperci zabrali głos w sprawie samochodów

Tego typu zestaw cech nie robi na nas już większego wrażenia, więc na czym dokładnie polega edycja Casa? Jak na tego typu projekty przystało, różnica znajduje się w wykończeniu. Wersja Casa dostaje pakiet aerodynamiczny z włókna węglowego przygotowany przez Casa Performance, dwukolorowe malowanie z wypukłymi logotypami, duże oznaczenie 47 jako ukłon w stronę 1947 roku oraz specjalne emblematy. Podstawowe opony zostały wymienione na znacznie wyższej klasy Pirelli Angel Scooter, które lepiej znoszą szybkie zmiany kierunku i deszcz niż tańsze zestawy, a w komplecie znajduje się też pudełko pamiątkowe i certyfikat autentyczności podpisany przez Vittorio Tesserę.

Czytaj też: Materiały z wyścigów F1 w motocyklu za 22 tysiące. Diamondhead to albo hit, albo największy motocyklowy blef

To właśnie jest sedno tej wersji – fabryczne dopracowanie detali i czytelne odwołanie do historii marki. Finalnie powstanie 999 egzemplarzy, a cena katalogowa na poziomie 5999 funtów (w przeliczeniu bezpośrednim 29400 zł) oznacza, że wiele osób będzie kręciło na taki sprzęt nosem. Pamiętajmy, że w podobnej cenie znajdziemy np. model Honda Forza 350, który oferuje mocniejszy silnik 330 cm³ (ok. 21,5 kW i 31,5 Nm), dłuższe przełożenia i potwierdzoną prędkość maksymalną rzędu 137 km/h. Casa Lambretta X300 to jednak nie model, który ma się “opłacać”, a sprzęt z duszą, którą niektórzy mogą cenić znacznie bardziej i dlatego też zapłacą więcej za projekt i rzadkość.

Przeczytaj źródło