Z czym lepiej nie łączyć witaminy D? Cztery ważne zasady. "Ogrom pacjentów nie wie"

2 dni temu 8

Coraz więcej Polaków wie, że trzeba zażywać witaminę D. Mamy inny problem

Witaminy D potrzebuje cały nasz organizm, w tym mózg, nerwy, serce, mięśnie i kości. Witamina D pomaga zapobiec otyłości, a gdy jej brakuje, wagę zrzucić jest bardzo ciężko. Naukowcy zgadzają się też co do tego, że witamina D sprzyja zdrowemu starzeniu się, a z jej przeciwzapalnych mocy korzysta nawet nasz układ odpornościowy. Co więcej, badania sugerują też, że może ona chronić przed nowotworami, w tym rakiem prostaty, rakiem jelita grubego czy trzustki. To wszystko to zaledwie początek listy właściwości witaminy D, więcej przeczytasz o nich TUTAJ.

Wymienione wyżej przykłady właściwości witaminy D pokazują, z czym mierzymy się, kiedy jej brakuje. I choć kiedyś nie było preparatów z witaminą D i tak naprawdę nie przywiązywano do niej wagi, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. — Kiedyś organizm w większym stopniu sam produkował witaminę D, ale dziś nasz styl życia jest inny. Większość dnia spędzamy w budynkach, na świeże powietrze wychodzimy rzadko i nieregularnie. Do tego wszyscy stosujemy filtry i jemy coraz mniej produktów, które są naturalnym źródłem witaminy D, jak choćby makrele, masło czy ser — mówi Medonetowi mgr farm. Agnieszka Dyl. TU przeczytasz o naturalnych źródłach witaminy D — sprawdź, w których produktach znajdziesz jej najwięcej.

Na szczęście coraz więcej Polaków wie, że trzeba zażywać witaminę D. — Mają coraz lepszą świadomość, ile brać tej witaminy i bardzo często proszą o konkretną dawkę — potwierdza farmaceutka. — Z naszym zażywaniem witaminy słońca jest jednak inny problem, i to poważny — podkreśla. Polacy nie wiedzą, jak witaminę D stosować.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Co blokuje wchłanianie witaminy D? Farmaceutka o czterech sytuacjach

Jest kilka sytuacji, w których lepiej nie zażywać witaminy D, bo po prostu nie będzie szans, by dobrze się wchłonęła. — Niestety ogrom pacjentów nie ma o tym pojęcia i po prostu sami sobie szkodzą — mówi wprost Agnieszka Dyl. O co konkretnie chodzi? Specjalistka wymienia cztery zasady, których lepiej się trzymać.

1. Witaminy D nie stosuj razem z witaminami A i E

— Bardzo często zdarza się, że pacjenci oprócz witaminy D proszą jeszcze o te dwie witaminy. Jeżeli zażyjemy je razem, nie przyswoją się tak, jak powinny — wyjaśnia farmaceutka (mają one taki sam mechanizm wchłaniania, co oznacza, że rywalizują o te same receptory).

O skutkach niedoboru witaminy A przeczytasz TUTAJ.

2. Witaminy D nie stosuj razem z żywnością bogatą w błonnik

— Błonnik tworzy rodzaj bariery, który ogranicza przyswajanie (i przyjmowanych suplementów, i leków) — mówi Dyl. Podobne działanie ma siemię lniane. — Śluzy, które wytwarza, blokują prawidłowe wchłanianie witaminy D i innych substancji.

3. Witaminy D nie bierz razem z lekami obniżającymi cholesterol (zawierającymi cholestyraminę lub kolestypol)

Medykamenty te również mogą zmniejszać wchłanianie witaminy D. Obniżają poziom lipidów we krwi, a to ma wpływ na wchłanianie rozpuszczalnej w tłuszczach witaminy D. — W aptekach dostępny jest lek wydawany z przepisu lekarza zawierający orlistat stosowany w leczeniu otyłości, a prowadzący do niedoboru witaminy D na tej samej drodze — dodaje farmaceutka.

4. Witamina D i sterydy. Farmaceutka ostrzega

Agnieszka Dyl zauważa też, że długotrwale stosowane sterydy (np. w astmie) lub sterydy przyjmowane w wysokich dawkach również ograniczają przyswajanie witaminy D w jelitach, zwiększając ucieczkę wapnia w nerkach. — Tym samym pojawia się wyższe ryzyko rozwoju osteoporozy — przestrzega.

Przeczytaj źródło