Z samego rana Patyra wypalił o Kaczorowskiej. "Też miałem z nią związek emocjonalny". Dalej jeszcze lepiej

W sierpniu 2025 roku rozpoczęła się burza wokół Agnieszki Kaczorowskiej i Rafała Patyry. Wszystko przez wypowiedź dziennikarza w programie "Wstajemy" na antenie TV Republika o rzekomym romansie tancerki z aktorem Marcinem Rogacewiczem. W trakcie rozmowy prezenter porównał tancerkę do "seryjnego mordercy, jeśli chodzi o serca męskie i przy okazji małżeństwa też". Słowa te doprowadziły do tego, że Kaczorowska podjęła kroki prawne przeciwko Patyrze i Telewizji Republika. Teraz między Kaczorowską a Patyrą doszło do kolejnej konfrontacji - choć nie bezpośredniej, bo ponownie na antenie Telewizji Republika. 4 listopada podczas porannego programu temat Kaczorowskiej wrócił w kontekście jej rozwodu z Maciejem Pelą. Prowadzący nie omieszkali zadrwić z całej sytuacji.

Rafał Patyra zadrwił z Agnieszki Kaczorowskiej w Telewizji Republika. Tym razem chodziło o jej rozwód z Maciejem Pelą

4 listopada w porannym programie Telewizji Republika, w którym tradycyjnie pojawiła się Natalia Rzeźniczak rozprawiająca o polskim show-biznesie, jednym z tematów rozmowy ponownie stała się Agnieszka Kaczorowska. Pracownica stacji streściła relację tancerki z jej mężem Maciejem Pelą oraz przypomniała o ich pierwszej rozprawie rozwodowej, która odbyła się dzień wcześniej - 3 listopada.

W trakcie rozmowy głos zabrał Rafał Patyra, który postanowił wtrącić swoje trzy grosze. - Ja też miałem związek emocjonalny z Agnieszką Kaczorowską - powiedział. Na jego słowa natychmiast zareagowała współprowadząca Ilona Januszewska. - Sądowy - zripostowała. Sytuację w niewybredny sposób skomentowała także Rzeźniczak. - Kobiety lubią napięcie - czy to pozytywne, czy negatywne - stwierdziła. Na ten komentarz Patyra zareagował wyraźnym entuzjazmem. - Czyli z tej rozmowy można wywnioskować, że Kaczorowska mnie lubi - podsumował z uśmiechem. 

Rafał Patyra w ogniu krytyki. Poszło o jego... zdrady małżeńskie

Warto przypomnieć, że w październiku 2025 roku Rafał Patyra, który przywykł do wyśmiewania życia prywatnego celebrytów, sam znalazł się w ogniu krytyki - tym razem po swoich słowach na temat związków partnerskich, które wygłosił na antenie Telewizji Republika. - Na koniec nasza ekspresowa odpowiedź na projekt ustawy o związkach partnerskich, pod jakim podpisali się tzw. ludowcy. Nawiasem mówiąc, lud im tego nie zapomni, ale sami sobie tej biedy napytali. My wolimy trwać w oparciu o zdrowy fundament, jakim jest tradycyjne małżeństwo i rodzina - stwierdził. Wielu użytkowników przypominało, że sam Patyra przed laty otwarcie przyznał się do zdrad małżeńskich. Ich komentarze przeczytacie TUTAJ.