Zaatakował policjantów szablą. W plecaku miał granaty. Niebezpieczny incydent w Poniatowej

Zaatakował policjantów szablą

RMF FM poinformowało w piątek 18 lipca o niebezpiecznym incydencie, do którego doszło w miejscowości Poniatowa (woj. lubelskie). Policjanci z Opola Lubelskiego otrzymali zgłoszenie w sprawie włamania do domu letniskowego. Gdy dotarli na miejsce, włamywacz zaczął uciekać na ich widok. Ostatecznie podczas interwencji doszło do niebezpiecznego incydentu. Mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy szablą. "Gdy policjanci go dogonili, 53-latek uniósł szablę, którą trzymał w dłoni, i zagroził, że ich zabije. Jeden z mundurowych - jak się okazało, instruktor stosowania środków przymusu bezpośredniego - pałką teleskopową obezwładnił napastnika, który zamachnął się na funkcjonariuszy" - opisuje rozgłośnia. 

W plecaku miał granaty

Po zatrzymaniu mężczyzny w jego plecakach policjanci znaleźli granaty, zaczepny i obronny, z zawleczkami oraz zapalnikami. Zarówno szabla, jak i granaty miały zostać skradzione z domku. Na miejscu wezwano oddział kontrterrorystyczny. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu. RMF FM podaje, że jeszcze w piątek ma usłyszeć zarzuty w związku z włamaniem i napaścią na funkcjonariuszy policji. Zgodnie z art.  279 Kodeksu karnego par. 1 za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności od roku do dziesięciu lat. Taka sama kara jest przewidziana za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego (art. 223 Kodeksu karnego).