O sprawie głośno w środowisku samorządowym zrobiło się jeszcze w czerwcu. Wtedy Związek Miast Polskich, zrzeszający ponad 300 jednostek w kraju, informował środowisko samorządowe o "kontynuowaniu działań na rzecz wyegzekwowania środków dla gmin, które zostały pokrzywdzone w naliczeniu środków z CIT". Jak podawał związek, Ministerstwo Finansów miało przyznać się do błędu i zadeklarowało, że szuka rozwiązania.
Skoro Polacy zarabiają więcej, to dlaczego uważają, że biednieją? Analityk odpowiada
Samorządowcy przyznają, że już wcześniej zdarzały się pewne błędy w podziale pieniędzy z CIT, ale nie w takiej skali, jak teraz. Pełnomocnik ZMP Marek Wójcik w rozmowie z money.pl podaje, że kwota błędu może wynosić nawet 1,4 mld zł w zakresie tego, ile środków powinno jeszcze trafić do samorządów, natomiast wyliczenia te nie obejmują to kwot, które nadmiarowo trafiły do wybranych jednostek samorządu terytorialnego.
Przykładowo miasto Opole, jako miasto na prawach powiatu, dostało z tytułu planowanych udziałów w CIT na 2025 rok środki w wysokości 39,9 mln zł, które są mniejsze w stosunku do roku 2024 o 11,3 mln zł (wykonanie: 51,2 mln zł), czyli o 22 proc. - Miasto Opole nie posiada dostępu do bazy ministerstwa, stanowiącej źródło do wyliczenia wielkości udziałów z tytułu CIT dla JST. Zatem trudno jest oszacować, czy mniejsza kwota dla nas wynika z błędnej bazy podatników, czy jednak jest skutkiem zmiany ustawy o dochodach JST - mówi money.pl Daria Strąk z biura prasowego.
Źródło problemów
Z czego może wynikać kłopot? W tej sprawie same władze samorządowe nie są specjalnie wylewne. Pewne tropy zostawiają jednak władze stolicy.
Jak dodają warszawscy urzędnicy, z informacji przekazanych przez resort finansów wynika, że ewentualna korekta dochodów z CIT nastąpi "najpóźniej na początku roku 2026".
Nasi rozmówcy związani z samorządem zastanawiają się, czy resort poniekąd nie padł ofiarą własnej reformy, dotyczącej lokalnych finansów. Nowa ustawa o dochodach JST z 2024 r. wprowadziła od 2025 r. duże zmiany w sposobie ustalania dochodów jednostek samorządu terytorialnego m.in. z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób prawnych.
W miejsce udziału w wielkości odprowadzanych podatków wprowadzono udział w dochodach podatników przed opodatkowaniem. Zasadniczą zmianą jest również wydzielenie miast na prawach powiatu do osobnej kategorii. Efektem tych zmian, jak podkreślają samorządowcy, jest "brak porównywalności udziałów w CIT w 2024 i 2025 roku".
- Być może z tego powodu doszło tu do jakiegoś zamieszania z podziałem środków - zastanawia się jeden z naszych samorządowych rozmówców. Inny jednak twierdzi, że problem prawdopodobnie leży gdzie indziej. - On i tak by wynikł, to nie ma nic wspólnego z bazą podatkową. Bo nagle niektóre samorządy, które z CIT miały, powiedzmy, "100", teraz mają "5", a ci co mieli "5", teraz mają "100". To niemożliwe, by aż tak zmieniły się relacje między dochodem do opodatkowania a samym podatkiem - przekonuje rozmówca.
Jego zdaniem bardziej to dotyczy wzajemnego rozliczania pomiędzy samorządami w sytuacji gdy przedsiębiorstwa prowadzą działalność w różnych miejscach w Polsce. - Ustawa mówi, że jeśli jest filia danej firmy w innej gminie, to proporcjonalnie do liczby zatrudnionych pracowników ta gmina musi podzielić się CIT z gminą, gdzie jest główna siedziba tej firmy - tłumaczy.
Odkręcanie sprawy
Jeszcze w czerwcu zapytaliśmy resort finansów o szczegóły sprawy i planowanych korekt. Odpowiedzi otrzymaliśmy... dopiero w ten czwartek. Resort potwierdza, że trwa przeliczanie dochodów, które obejmie wszystkie samorządy w Polsce.
Resort tłumaczy, że potrzeba aktualizacji danych podatkowych w zakresie podatku CIT za lata 2021 i 2022 wynikała m.in. z błędnych deklaracji złożonych przez podatników CIT.
"Podatnicy często składali za ten sam rok kilka informacji na różnych formularzach, np. CIT-ST i CIT-8ST (CIT-ST przestał obowiązywać w 2022 r., mimo to podatnicy wciąż z niego korzystali). Zdarzały się także sytuacje, gdy podatnicy CIT wpisywali w deklaracjach podatkowych niewłaściwą nazwę gminy lub typ gminy (istnieją bowiem gminy o tej samej nazwie, ale różnych typów: miejska, wiejska)" - wyjaśnia ministerstwo.
"Podatnicy w składanych deklaracjach nie uwzględniali także zmian w podziale administracyjnym kraju, w tym zmiany granic i nazwy gmin. Dodatkowo w wyniku przeprowadzonych czynności sprawdzających lub kontroli podatkowych część deklaracji została anulowana lub zmienione zostały dane w deklaracjach" - dodaje.
Zatem dane, które były wykorzystane do wyliczenia dochodów za 2024 r. lub 2025 r., zdezaktualizowały się w wyniku czynności organów KAS - przekonuje resort. Dodatkowo nieoficjalnie słyszymy konkretne zapewnienie: "jeśli ktoś dostał za dużo, to tych pieniędzy nie straci. A jeśli ktoś dostał za mało, to dosypiemy".
Mimo to samorządowcy generalnie mają zarzuty do resortu, że działa w tej sprawie mało transparentnie. Z planów na 2026 rok, o których resort już informuje stronę samorządową, wynika, że planowane jest rozliczenie CIT w ramach tzw. "środków uzupełniających" w wysokości 1,6 mld zł.
- Ta kwota 1,6 mld zł według relacji ministerstwa jest na "wyrównanie dochodów JST ponownie przeliczonych w związku z aktualizacją danych za lata poprzednie". Z tego ok. 1,4 mld zł jest na wyrównanie dochodów z CIT, a 185 mln zł na pokrycie skutków wdrożenia zmian w Karcie Nauczyciela. Niestety resort dopuszcza się manipulacji danymi, bo twierdzi, że to wyrównanie w 2026 roku za 2024 i 2025 rok. To nie w porządku, bo to są pieniądze, które nam się należały w części za 2025 rok i one powinny podbić bazę jeszcze w roku 2025 - przekonuje Marek Wójcik z ZMP.
- Domagamy się od ministerstwa przywrócenia rozwiązania, w którym dostawaliśmy "bez łaski" z urzędów skarbowych informacje o podatkach dochodowych. Po prostu dostawaliśmy w październiku metryczkę na następny rok i potem oni tej metryczki nie zmieniali, tylko co kwartał wypłacana była jedna czwarta należnych dochodów z CIT i PIT. Dziś takiej wiedzy nie mamy, a to powoduje, że system stał się mało transparentny i utrudnia samorządom bieżące zarządzanie finansami - dodaje.
Tomasz Żółciak i Grzegorz Osiecki, dziennikarze money.pl

1 miesiąc temu
25

![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)




English (US) ·
Polish (PL) ·