Zandberg grzmi o końcu koalicji. "Platforma Obywatelska złamała umowę programową"

3 tygodni temu 19

To już jest koniec koalicji. Tak przynajmniej twierdzi Adrian Zandberg. "Platforma Obywatelska złamała umowę programową. Partia Razem nie będzie brać udziału w oszustwie" - grzmi lewicowy polityk. Co podzieliło koalicjantów i dlaczego doszło między nimi do rozłamu?

Zandberg mówi o końcu wspólnych rządów

W Warszawie zapadła decyzja o budowie hali sportowej. Obiekt ma powstać na terenie dzielnicy Ochota. Przeciwko powstaniu hali na Skrze byli społecznicy, według których utrudni ona codzienne życie okolicznym mieszkańcom. Ich głos jednak nie wybrzmiał na tyle, by zablokować projekt.

W ten sposób doszło do rozłamu w koalicji, w skład której poza Koalicją Obywatelską oraz Razem wchodziła Nowa Lewica, a także stowarzyszenia: Miasto Jest Nasze, Ochocianie Sąsiedzi i Wspólne Jutro.

W Razem kierujemy się prostą zasadą: umów się dotrzymuje. PO złamała umowę programową, więc nasze rządy na Ochocie się kończą. Partia Razem nie będzie brać udziału w oszustwie - napisał Adrian Zandberg, przewodniczący Razem w mediach społecznościowych.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Razem grzmi o zdradzie i złamaniu koalicyjnej umowy

Według Razem nowa hala sportowa w Warszawie powinna powstać w innej lokalizacji. Według przedstawicieli partii idealnym miejscem dla takiego obiektu są tereny obok stadionu Legii Warszawa przy ul Łazienkowskiej. Natomiast decyzja o budowie na Skrze jest zdradą mieszkańców stolicy i złamaniem koalicyjnej umowy.

PO zdradziła warszawianki i warszawiaków. Złamała umowę koalicyjną, forsując halę na Skrze. Obietnice - jak Plac Narutowicza czy Grójecka - leżą w gruzach. Nie ma naszej zgody na koalicję, w której decydują pieniądze, nie mieszkańcy - grzmi Razem.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Prezydent Trzaskowski uspokaja mieszkańców

Prezydent Warszawy uspokaja, że hala na Skrze nie będzie generować hałasu, bo nie będą tam się odbywać koncerty. Rafał Trzaskowski, że nowy obiekt będzie służył sportowcom. Głownie koszykarzom Legii i Dzików oraz siatkarzom Projektu.

Rozumiem, że wokół inwestycji pojawiły się emocje i obawy części mieszkańców Ochoty. Chcę jednak wyraźnie powiedzieć - wsłuchujemy się w głosy warszawiaków. Wiele uwag już uwzględniliśmy, a na kolejne będziemy reagować na bieżąco. Jedną z najczęściej powtarzanych kwestii był hałas i ewentualne koncerty. Uspokajam - w hali nie będzie koncertów. To obiekt sportowy, zamknięty, który nie generuje dodatkowego hałasu - uspokaja Trzaskowski.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło