„Zara Rich Colours” to paleta, która wygląda jak luksus. Te kolory podkręcą każdą zimową garderobę

1 tydzień temu 11

To nie przypadek, że mocny kolor wraca w tym sezonie na salony. Stylistki i redaktorki mody zgodnie przyznają: odcień potrafi całkowicie zbudować charakter stylizacji. U Zary widać wyraźnie kierunek – zamiast krzykliwych trendów pojawia się spójna paleta barw, które wyglądają luksusowo i ponadczasowo. Te kolory można łączyć w garderobie kapsułowej równie łatwo jak beż czy czerń, ale mają znacznie więcej charakteru.

Chocolate Brown – nowy luksus w miękkiej wersji

Czekoladowy brąz powraca jako król zimowej mody. Ten odcień stał się alternatywą dla czerni – jest równie elegancki, ale bardziej wyrafinowany i cieplejszy. W wersji total look wygląda wyjątkowo luksusowo, zwłaszcza w połączeniu z wełną, skórą lub zamszem. To dokładnie taki kolor, który widzimy w kolekcjach marek premium, a Zara wprowadza go do codziennej mody w formie płaszczy, swetrów i skórzanych dodatków. Chocolate brown jest esencją quiet luxury – jest prosty, ale prestiżowy.

Roaring Red – najmocniejszy akcent sezonu

Czerwień w tym roku przeżywa renesans. Po latach dominacji minimalizmu i neutralnych odcieni, jesień i zima 2025 stawiają na mocny, kontrolowany akcent koloru. Roaring Red nie jest trudny w noszeniu – przeciwnie, w duecie z szarością lub denimem wygląda niezwykle naturalnie. To kolor, który dodaje energii i ożywia stylizacje, a jednocześnie nie odbiera im klasy. Swetry, szale, marynarki i skórzane torebki w czerwieni stają się bestsellerami sezonu – bo wystarczy jeden taki element, by cała stylizacja zyskała wyrazistość.

Bold Burgundy – elegancja w najczystszej postaci

Burgund to najbardziej arystokratyczny odcień zimy. Głęboki, luksusowy i zmysłowy. Idealny dla kobiet, które chcą wyglądać z klasą, ale bez przesady. Bold Burgundy pojawia się w sukienkach, płaszczach o prostym kroju, garniturowych spodniach i wieczorowych dodatkach. To kolor, który pięknie łączy się z czernią, złotem i grafitem. Jest bardziej stonowany niż czerwień, ale jednocześnie mocniej buduje stylizację niż brąz czy taupe. Zara udowadnia tym kolorem, że luksus nie musi być głośny.

Timeless Taupe – najpiękniejsza wersja minimalizmu

Taupe jest jak nowy beż – szlachetniejszy, bardziej miejski i zdecydowanie bardziej wyrafinowany. To kolor, który kochają minimalistki, bo pasuje absolutnie do wszystkiego. Łączy w sobie odcienie beżu, szarości i cappuccino, dzięki czemu idealnie wygląda w total lookach i bazowych stylizacjach, zapewniając efekt nowoczesności. W tej barwie szczególnie dobrze prezentują się dzianinowe zestawy, płaszcze i spodnie. To baza, która sprawia, że cała garderoba wygląda spokojnie, elegancko i drogo.

Olive Green – militarny szyk w luksusowej wersji

Oliwkowa zieleń wraca jako najmocniejszy trend wśród neutralnych kolorów. To odcień, który dodaje charakteru i nowoczesności. Świetnie odnajduje się w stylizacjach zimowych – pasuje do brązu, czerni, szarości i burgundu. Olive Green sprawia, że nawet prosta stylizacja z golfem i jeansami nabiera osobowości. Zara pokazuje ten odcień w wersjach skórzanych, wełnianych i satynowych, dzięki czemu ten kolor można nosić zarówno casualowo, jak i wieczorowo.