Sytuacja między Agnieszką Kaczorowską a Maciejem Pelą jest bardzo niepewna. Jedno jest pewne: sprawy zaszły daleko i nikt nie udaje, że to łatwa droga. Ustalenia zapadły, emocje wybrzmiały, a kalendarz wskazuje już konkretną datę. W tle są dzieci, dom i nowe wybory. Czy to moment, w którym wszystko dobiega końca, by każdy mógł zacząć od nowa?
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstali się
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela formalnie nadal są małżeństwem. To fakt, który porządkuje ramy całej historii. Pomiędzy nimi zaszły jednak zmiany, które wybrzmiały zarówno w prywatnych decyzjach, jak i publicznych gestach. Widać, że granice zostały jasno narysowane. Każde z nich próbuje poukładać swoje życie na nowo. W takich chwilach najważniejsze stają się konkrety i spokojne tempo. Na to liczą obserwujący ich fani. I na to liczą oni sami, bo przed nimi jeszcze kilka kroków. Ten pierwszy akapit prowadzi jednak wprost do sceny, na której wszystko stało się bardziej widoczne.
Gwiazdy od ponad roku żyją osobno. To zmienia punkt widzenia, także u najbliższych. Gdy codzienność to osobne mieszkania i osobne rytmy, decyzje zapadają szybciej. Czas działa, a dystans porządkuje emocje. W takiej atmosferze łatwiej mówić wprost i stawiać granice. Widać też, kto za co odpowiada i czego oczekuje w przyszłości. Tego nikt się nie spodziewał na początku, ale to już nowa normalność. I właśnie w tej normalności pojawiły się kolejne wybory, które przeniosły historię na telewizyjny parkiet.
Agnieszka Kaczorowska jest tancerką programu Taniec z Gwiazdami. Zawodowy rytm stał się tłem dla prywatnych zmian. Z odcinka na odcinek rosło zainteresowanie tym, co dzieje się poza choreografią. Jej partnerem na parkiecie został Marcin Rogacewicz. Wspólne treningi i występy obserwowali widzowie, a dynamika tej pary szybko przyciągnęła uwagę. W pewnym momencie przestały mówić plotki, a zaczęły mówić gesty. Para potwierdziła związek namiętnym pocałunkiem przed kamerami. To mówi samo za siebie. Taki obraz nie wymaga komentarza. I wprost prowadzi do pytań o kolejne kroki poza parkietem.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela, fot. KAPiFJak Kaczorowska i Pela układają sobie życie po rozstaniu?
Ugoda obejmowała naprzemienną opiekę nad córkami Emilką i Gabrysią. To konkretny plan na każdy tydzień, święta i ważne wydarzenia. Dla rodziców to jasny harmonogram, a dla dzieci — przewidywalność. Takie ustalenia budują spokój, gdy wiele wokół się zmienia. Każde z rodziców ma swój czas, swoje obowiązki i swoją odpowiedzialność. Bez tego trudno iść dalej. Gdy w tle są emocje, harmonogram staje się tarczą. I daje szansę, by wszyscy poczuli grunt pod nogami. Z takim punktem wyjścia można było dotykać spraw majątkowych.
Porozumienie dotyczyło także wspólnego domu. W tej sprawie nie chodzi tylko o adres. To pamiątki, wspomnienia i rachunki. Jedna decyzja porządkuje przeszłość i przyszłość. Ważna była też kwestia finansów, które nie znikają nawet wtedy, gdy milkną emocje. Tutaj również zapadły ustalenia, które porządkują odpowiedzialność. Takie porządki są trudne, ale konieczne. Dopiero po nich można zamknąć jedne drzwi i uchylić kolejne. W tym duchu zakreślono następny krok w sprawie nieruchomości.
Posiadłość ma zostać przekazana Maciejowi Peli. To jasny sygnał, kto zostanie w tym miejscu na dłużej. Pela od roku samodzielnie spłaca kredyt. To konkret, który ma znaczenie przy każdym miesięcznym rozliczeniu. W takiej sytuacji dom nie jest już wspólnym planem, tylko czyimś obowiązkiem. To porządkuje codzienność i pozwala planować kolejne ruchy. W tle tych ustaleń wybrzmiały słowa osób znających sprawę. Jak przekazano mediom w kulisach rozmów, padło jedno zdanie, które dobrze oddaje ich podejście.
Nie było łatwo im się dogadać, ale ze względu na dobro dzieci zrobili to i mają nadzieję, że nic się już nie zmieni – dodano w relacjach bliskich ustaleń.
Brzmiało to spokojnie i z ulgą, jakby ktoś odłożył ciężki plecak. Jak wygląda ostatecznie sytuacja rozwodowa?
Rozwód na ostatniej prostej
Byli małżonkowie spotkali się w sądzie 2 listopada. To termin, który zamyka etap rozmów i uruchamia formalności. Gdy w grę wchodzą dzieci, dom i nowe związki, każdy dzień ma znaczenie. Ta data porządkuje też kalendarz wszystkich zainteresowanych.
Formalnie Kaczorowska nadal jest żoną Peli i nie ma jeszcze rozwodu. To wyjaśnia, dlaczego dopiero teraz kończą się wszystkie wątki. Sąd ma zająć się tym, co już ustalili, i nadać temu moc. Po tak długim czasie każdy chce jasnego finału. Ma być konkretnie i spokojnie, bez zbędnych zwrotów. Pozostaje poczekać na decyzję i zamknięcie sprawy. Dla obu stron to szansa na spokojny nowy start. Teraz każdy idzie swoją drogą.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela, fot. KAPiF
5 dni temu
10


![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)



English (US) ·
Polish (PL) ·