Zaskakujący zwrot w sprawie ojca, który miał planować zabójstwo lekarzy z Krakowa

1 miesiąc temu 22

Data utworzenia: 3 października 2025, 16:45.

To historia wstrząsnęła Polską. Marcin B. (40 l.), ojciec 7-letniej niepełnosprawnej dziewczynki, miał planować zemstę na lekarzach, których obwiniał o stan zdrowia swojego dziecka. Dziś jednak cała sprawa przybrała nieoczekiwany obrót. Prokuratura umorzyła śledztwo, a mężczyzna nie usłyszy zarzutów.

Krakowski sąd aresztował Marcina B. za planowanie zabójstwa lekarzy. Teraz na jaw wyszły nowe ustalenia. Foto: Materiały redakcyjne

Przypomnijmy, wszystko zaczęło się 23 maja br., kiedy to Marcin B. został zatrzymany przez policję po wizycie lekarskiej. Poszedł na nią ze swoją niepełnosprawną z córką. Według doniesień medialnych mężczyzna miał podczas rozmowy z lekarzem grozić zabójstwem trzech medyków ze Szpitala Położniczo-Ginekologicznego Ujastek w Krakowie. Powód? Jak twierdzili śledczy, ojciec miał mieć pretensje do lekarzy o rzekome błędy medyczne podczas porodu, które — w jego ocenie — doprowadziły do niepełnosprawności jego córki.

Od kajdanek do wolności: dramatyczny zwrot akcji

Dwa dni później policja wkroczyła do jego mieszkania i znalazła tam broń czarnoprochową oraz naboje. Wydawało się, że sprawa jest przesądzona — Marcin B. usłyszał zarzut przygotowania do zabójstwa. Sąd tymczasowo go aresztował.

Marcin B. i jego partnerka od lat walczyli o jak najlepsze życie dla swojej córki, która urodziła się jako wcześniak w ciężkim stanie. Mężczyzna nie ukrywał swojego żalu wobec lekarzy, co wyrażał w mediach społecznościowych. Proces o odszkodowanie, który wytoczył szpitalowi, zakończył się niepowodzeniem. Czy to było impulsem do jego rzekomych działań?

Śledczy twierdzili, że ojciec miał planować zemstę, a dowodem na to miała być broń znaleziona w jego domu. Jednak najnowsze ustalenia prokuratury rzucają na sprawę zupełnie nowe światło.

Po miesiącu uchylono areszt. Teraz prokuratura umorzyła śledztwo

Marcin B. spędził w areszcie miesiąc. 26 czerwca ten środek mu uchylono. Jak tłumaczyła wówczas prokuratura, dalsze przetrzymywanie ojca w areszcie mogłoby mieć "wyjątkowo ciężkie skutki" dla jego rodziny. Marcin B. jest jej jedynym żywicielem rodziny, jego partnerka nie pracuje, ponieważ opiekuje się ich córką, która wymaga całodobowej opieki i kosztownej rehabilitacji.

Teraz Prokuratura Okręgowa w Krakowie ogłosiła decyzję o umorzeniu śledztwa. Jak wyjaśniła rzecznik prokuratury, brak jest wystarczających dowodów na to, że Marcin B. rzeczywiście planował zabójstwo.

— Śledztwo zostało umorzone wobec niepopełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu czynu. Brak jest dostatecznych podstaw do przyjęcia, że czynności podejrzanego pozostawały w ścisłym związku z czynem, który miałby być dokonany — poinformowała "Fakt" w lakonicznej odpowiedzi prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Wciąż mnożą się pytania

W tej sprawie wciąż jest wiele niewiadomych? Czy pomylili się lekarze, zawiadamiając o groźbach, czy też śledczy, którzy osadzili mężczyznę w areszcie? Na ten moment pozostaje to tajemnicą. Na pytania dotyczące znalezionej w mieszkaniu mężczyzny broni prokuratura nie odpowiedziała. Można ja posiadać legalnie. Jednak sam fakt posiadania broni nie przesądza o winie i o tym, że mężczyzna planował jej użyć.

Do zatrzymania Marcin B. doszło niecały miesiąc po głośnej zbrodni dokonanej 29 kwietnia 2025 r. Jarosław W. wtargnął do gabinetu 47-letniego ortopedy i traumatologa, dr. Tomasza Soleckiego, i z zimną krwią zadał mu kilkadziesiąt ciosów nożem. Lekarz Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zmarł.

Ojciec niepełnosprawnego dziecka miał planować zbrodnię na lekarzach. Sąd uchylił mu areszt. Dlaczego?

Najpierw złapał zabójcę, potem sam trafił za kratki. Jest zwrot w sprawie bohatera z Radymna

/3

Materiały redakcyjne

Marcin B. doprowadzony do sądu w Krakowie.

/3

Policja Małopolska / Materiały policyjne

W domu zatrzymanego znaleziono broń i oskarżono ojca niepełnosprawnej córki o planowanie zabójstwa trzech lekarzy.

/3

Policja Małopolska / Materiały policyjne

W maju br. Marcina B. krakowski sąd aresztował za planowanie zabójstwa lekarzy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło