Zbigniew Hołdys stawia na szczerą komunikację z fanami. Za pomocą mediów społecznościowych na bieżąco informuje ich, jak wygląda jego stan zdrowia. Na początku roku ujawnił, że zdiagnozowano u niego półpasiec. Ostatnie miesiące w życiu muzyka również nie należały do najłatwiejszych. Hołdys ma za sobą już kilka pobytów w szpitalu.
Zobacz wideo Hołdys szczerze o zwierzętach
Zbigniew Hołdys z nowym komunikatem. Fani znowu martwią się o muzyka
Kilka miesięcy temu kompozytor wspominał, że leży w szpitalu. Musiał być w stałym kontakcie z lekarzami. Wspominał o tym, że miał unieruchomioną rękę na cały miesiąc. Specjaliści przepisali mu leki i zalecili dietę. Wiemy, że jak na razie Hołdys ogranicza aktywność zawodową. "Dziś wieczorem raczej mnie nie będzie. Proszę o wybaczenie" - oznajmił krótko na Facebooku. Fani muzyka od razu ruszyli ze wsparciem w komentarzach. "Panie Zbyszku, dużo zdrowia życzę", "Moc zdrowia!", "Zdrowia", "Wracaj do zdrowia mistrzu!" - przekazali.
Zbigniew Hołdys ma wsparcie bliskich. Co o nich wiadomo?
Zbigniew Hołdys w 1987 roku stanął na ślubnym kobiercu z Bogumiłą. Po dziś dzień nazywa poślubienie ukochanej "jedyną mądrą decyzją w życiu". Partnerka Hołdysa miała już syna z poprzedniego związku, którego muzyk otoczył opieką. - Gdy go poznałem, miał osiem lat i był chłopcem zazdrosnym o mamę. Nigdy nie zapomnę wspaniałego dnia, gdy (...) zaproponował: Chciałbym mówić do ciebie "tato" - przekazał dla "Vivy!". W późniejszych latach para powitała na świecie Tytusa, który również postanowił udzielić wywiadu dla magazynu. - Mamy bardzo przyjacielskie stosunki. Dużo rozmawiamy, dużo się spieramy. Nigdy niczego mi nie narzucono - powiedział. - Tytus zobaczył na własne oczy skutki narkotyków, nie korci go. Tak jak zobaczył, że życie jest loterią, trzeba się dzielić i pomagać - podsumował Hołdys.

4 tygodni temu
14




English (US) ·
Polish (PL) ·