Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Nowe nagranie z frontu pokazuje precyzyjny atak na rosyjskie pozycje przy u?yciu specjalnej bomby. Opublikowa? je profil ?ledz?cy dzia?ania wojenne z wykorzystaniem technologii OSINT.

Uderzyli w rosyjskie okopy we wschodniej Ukrainie
Profil OSINTtechnical, zajmujący się analizą materiałów wywiadowczych z otwartych źródeł, w tym nagrań z frontu i technologii wojskowych, opublikował na portalu X moment uderzenia w rosyjskie okopy. Jak podano, atak przeprowadziły Siły Powietrzne Ukrainy. Użyto do niego bomby JDAM-ER (Joint Direct Attack Munition) dostarczonej Kijowowi przez Stany Zjednoczone. "To wręcz genialne w swojej prostocie wyposażenie, które najprościej opisać mianem specjalnych nakładek czy też uprzęży, która zamienia niekierowany pocisk w precyzyjną, 'inteligentną' amunicję o zwiększonym zasięgu i możliwości operowania w każdych warunkach pogodowych" - opisuje portal Komputer Świat. Zwrócono uwagę, że w swojej standardowej wersji bomba może trafić w cel z odległości 40 kilometrów, ale Ukraina otrzymała na początku 2023 roku wariant JDAM-ER, który ma zwiększony zasięg - do ponad 80 kilometrów. Na pozycje wojsk rosyjskich spadły dwie bomby tego typu.
Szczegóły walk na froncie
Instytut Badań nad Wojną w swoim najnowszym raporcie zwraca również uwagę, że w ostatnim czasie Ukraińcy mieli uderzyć w przedsiębiorstwo przemysłu obronnego w obwodzie lipieckim. Rosyjska niezależna agencja Astra poinformowała we wtorek 15 lipca, że co najmniej cztery ukraińskie drony uderzyły w fabrykę komponentów chemicznych i zbrojeniowych Energiya w Jelcu w obwodzie lipieckim i uszkodziły budynki. Podkreślono również, że wojska ukraińskie w ostatnim czasie poczyniły postępy w obwodzie sumskim. Mieli posunąć się do przodu w stronę wsi Kindratiwka, na północ od miasta Sumy. Z kolei siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek działania ofensywne w obwodzie charkowskim, ale - jak czytamy - nie posunęły się naprzód.
Zobacz wideo Ukraińcy zniszczyli Rosji 20 proc. bombowców dalekiego zasięgu