Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
dbd
16 lipca 2025, 17:13
S? nowe informacje ws. Mieszka R. M?czyzna jest podejrzany o dokonanie zbrodni na Uniwersytecie Warszawskim. Jak podaje "Fakt", do s?du trafi?y wnioski z dotychczasowego badania ambulatoryjnego 22-latka.

Co dalej z Mieszkiem R.?
"Fakt" podaje, że do sądu trafiła opinia z badania ambulatoryjnego, według której Mieszko R. powinien trafić na badania psychiatryczne w zamkniętym ośrodku. Ma tam spędzić kilka tygodni. Gazeta wyjaśnia, że w miejscu, gdzie obecnie przebywa podejrzany, nie ma odpowiedniego sprzętu i biegłych, aby go zbadać. Według śledczych nowa obserwacja 22-latka zacznie się prawdopodobnie we wrześniu. Jednocześnie prokuratura ma zamiar wnioskować do sądu o przedłużenie tymczasowego aresztowania.
Zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim
7 maja około godziny 18:40 na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego mężczyzna zaatakował znajdujących się tam ludzi siekierą. W wyniku ataku zginęła 53-letnia pracownica portierni. Ciężko ranny został pracownik Straży Uniwersyteckiej. Ustalono, że sprawca ataku to 22-letni Mieszko R., który był studentem trzeciego roku prawa na UW. Mężczyźnie przedstawiono trzy zarzuty, dotyczące zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa pracownika Straży Uniwersyteckiej oraz znieważenia zwłok. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Mężczyzna został umieszczony na oddziale psychiatrycznym Aresztu Śledczego w Radomiu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że "badania toksykologiczne nie wykazały, by sprawca działał pod wpływem substancji chemicznych lub alkoholu" w momencie ataku.
Zobacz wideo Jak pobyt w kosmosie wpływa na ludzkie ciało? Przed Sławoszem długa rehabilitacja
"Najgorsze wydarzenie po II wojnie światowej"
Zbrodnia wstrząsnęła opinią publiczną. - Uniwersytet przeżywa tę tragedię potrójnie. Po pierwsze, dlatego, że zginęła nasza koleżanka, matka trójki dzieci, znakomity pracownik uniwersytetu. Po drugie, zabójstwa dokonał student Uniwersytetu Warszawskiego. Po trzecie, ciężko ranny został strażnik uniwersytetu, osoba bardzo dzielna, bo stanął w obronie swojej koleżanki i szacunku człowieka do człowieka - rektor Uniwersytetu Warszawskiego Alojzy Nowak. - Docenimy ten czyn, żeby mu podziękować, ale także pokazać, że uniwersytet jest jednością i pracują na nim fantastyczni ludzie i studiują fantastyczne osoby, aczkolwiek to ostatnie wydarzenie zachwiało tym, co w tej chwili powiedziałem - podkreślał. Jak dodał, "to chyba najgorsze wydarzenie, które miało miejsce na Uniwersytecie Warszawskim, a być może i innych uczelniach po II wojnie światowej".
dbd