Zima 2025/2026 jak "zima stulecia"? "Będą się zdarzać epizody"

3 tygodni temu 13

Meteorolodzy ostrzegają, że nadchodząca zima może przynieść więcej śniegu, silny wiatr i okresowe mrozy. Czy czeka nas powtórka z "zimy stulecia"?

Śnieżyca (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl

Śnieg i mróz wrócą, ale nie na długo 

Prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazują, że zima 2025/2026 będzie bardziej przypominała te sprzed lat. Synoptycy przewidują, że śnieg i mróz pojawią się przede wszystkim w grudniu i styczniu, jednak temperatury w skali całego sezonu pozostaną w granicach normy. - O takiej klasycznej zimie, gdzie temperatury utrzymują się poniżej zera przez długi czas, możemy raczej zapomnieć. Na pewno będą się jednak zdarzać epizody mrozu i śniegu - powiedziała w Radiu ZET klimatolożka z UMCS w Lublinie, dr Agnieszka Krzyżewska. To oznacza, że choć śnieg może przykryć kraj kilkakrotnie, trudno liczyć na długotrwałe mrozy. Z drugiej strony meteorolodzy nie wykluczają, że w niektórych regionach - szczególnie we wschodniej Polsce - możliwe będą krótkie, intensywne fale chłodu. 

Zima pod wpływem globalnych zjawisk 

Na charakter nadchodzącej zimy duży wpływ mogą mieć dwa zjawiska atmosferyczne: wir polarny oraz La Nina, czyli anomalia pogodowa polegająca na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie niskiej temperatury na powierzchni wody, występująca we wschodniej części tropikalnego Pacyfiku. Jak podkreślają eksperci portalu Severe Weather Europe, słaby wir polarny może sprzyjać napływowi zimnego powietrza znad Arktyki w kierunku Europy. Jeśli wir polarny się "zapadnie", lodowate masy powietrza mogą dotrzeć do Polski, przynosząc krótkie, ale intensywne epizody zimowe. Sprzyja temu także anomalia pogodowa La Nina, która obecnie jest w fazie utrudniającej tworzenie się stabilnego wiru polarnego. Według analityków La Nina zwiększa prawdopodobieństwo tzw. słabego wiru polarnego w połowie lub pod koniec zimy, co może skutkować gwałtownymi zmianami pogody - od odwilży po nagłe ataki mrozu i śniegu. 

Zobacz wideo Sonda: Czy pogoda psuje nam nastrój?

Dynamiczna zima w liczbach 

Z długoterminowej prognozy IMGW wynika, że jesień 2025 r. będzie ciepła - październik i listopad przyniosą temperatury powyżej normy wieloletniej. Grudzień ma być bliższy średnim wartościom, natomiast w styczniu 2026 r. przewidywane jest wyraźne przekroczenie norm zarówno w zakresie temperatury, jak i opadów. Przykładowo, w Gdańsku średnia temperatura stycznia ma wynieść od -0,7 do 1,6 stopnia, w Koszalinie od -0,6 do 1,5 stopnia, a w Szczecinie od -0,2 do 1,9 stopnia Celsjusza. To oznacza, że mimo okresowych mrozów, dominować będą dni z temperaturami w okolicach zera lub nieco powyżej

Zmiany klimatu zmieniają zimę 

Eksperci przypominają, że coraz częstsze ocieplenia zimą są efektem długotrwałych zmian klimatycznych. Według raportu Głównego Urzędu Statystycznego, w ciągu ostatnich 150 lat tempo zmian temperatury, opadów i poziomu mórz znacznie przyspieszyło. Jak wskazano, przyczyniają się do tego zarówno czynniki naturalne - jak erupcje wulkanów - jak i działalność człowieka, zwłaszcza spalanie paliw kopalnych i wycinanie lasów. To właśnie te procesy powodują efekt cieplarniany, który sprawia, że zimy stają się coraz krótsze i bardziej zmienne. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło