Mnożą się pytania dotyczące przyszłości Zbigniewa Ziobry. Wszystko wskazuje na to, że Sejm wyrazi zgodę na zatrzymanie i aresztowanie polityka. Sprawę komplikuje to, że były minister sprawiedliwości jest obecnie na Węgrzech, nie wiadomo, czy i kiedy wróci. - To nie jest tak, że nasze służby pojadą sobie na terytorium tego kraju i będą sobie wykonywały swoje czynności - komentował w rozmowie z "Faktem" były funkcjonariusz CBŚP Marcin Miksza.
Fot. Michał Borowczyk / Agencja Wyborcza.pl
Zbigniew Ziobro: Nie uciekłem z Polski
W piątek posłowie będą głosować nad wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze oraz wyrażeniem zgody na jego zatrzymanie i aresztowanie (decyzję o ewentualnym areszcie podejmie jednak później sąd). Polityk przebywa obecnie w Budapeszcie. - Jestem na Węgrzech nie dlatego, że wyjechałem z Polski, bo dowiedziałem się, że prokuratura podległa politycznie panu Donaldowi Tukowi zdecydowała się sformułować w stosunku do mnie oparty na kłamstwach wniosek o uchylenie immunitetu. Ale znalazłem się na Węgrzech dlatego, że od wielu tygodni była planowana konferencja nt. praworządności w UE, w tym łamania prawa w Polsce i byłem jednym z gości - mówił w czwartek w TV Republika Zbigniew Ziobro. - Nie uciekłem z Polski, nie wyjechałem, tylko ta sytuacja zastała mnie na Węgrzech. Miałem wrócić, ale dowiedziałem się, że szykowana jest prowokacja - dodał. - Donald Tusk już przesądził na Twitterze, że będę aresztowany, jak wrócę - powiedział.
Żurek o Ziobrze: Będziemy stosować procedury, jak do każdego Kowalskiego
- Wszystko ma swój kres. Jest tak, że czasem rzeczywiście specjalna grupa "łowców cieni" tropi takich uciekinierów - mówił pod koniec października w Radiu ZET minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. - Jeśli mamy notę, która pozwala na ściganie, Europejski Nakaz Ścigania czy Czerwoną Notę Interpolu, to ścigamy. (...) Jeśli zostanie uchylony immunitet, nie stawi się na czynności procesowe, a dostaniemy od sądu zgodę na aresztowanie, to będziemy stosować procedury, jak do każdego Kowalskiego - zaznaczył.
Zobacz wideo Tusk ostro do Ziobry: Nie chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon
Matecki o "odstrzeleniu"
Poseł PiS Dariusz Matecki stwierdził we wtorek w TV Republika, że były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro jest bardziej ścigany przez prokuraturę niż "agenci obcych służb czy mafie vatowskie". Prowadząca rozmowę zapytała też o słowa Waldemara Żurka dotyczące "łowców cieni". - Jeśli jakiś tzw. łowca cieni próbowałby go zatrzymać, gdyby minister Ziobro dostał azyl, to na terenie suwerennego państwa, na Węgrzech, taki łowca cieni powinien zostać po prostu odstrzelony przez węgierskie służby - powiedział polityk. - Jeżeli ktoś działa zbrojnie na terenie niezależnego, suwerennego państwa i próbuje utrzymać osobę, która dostała azyl polityczny, to działa wbrew prawu i jest to zbrojne wystąpienie przeciwko niezależnemu państwu - dodał.
Były policjant: Zatrzymanie możliwe tylko we współpracy
Były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji Marcin Miksza wyjaśnił w rozmowie z "Faktem", że polscy funkcjonariusze nie mogą samodzielnie zatrzymać osoby przebywającej w innym kraju. - Takie działanie byłoby naruszeniem prawa międzynarodowego i mogłoby być potraktowane jako akt agresji lub nielegalna operacja wywiadowcza. To nie jest tak, że nasze służby pojadą sobie na terytorium tego kraju i będą sobie wykonywały swoje czynności. Zatrzymanie osoby w innym kraju jest tylko możliwe na podstawie ENA, wniosku o ekstradycję, międzynarodowego listu gończego, Interpolu, operacji prowadzonej za zgodą i ze współpracą z władzami danego kraju - podkreślił. - To zagraniczne służby wykonują większość czynności, jeżeli chodzi o kwestie związane z czynnościami procesowymi - mówił były policjant.
Wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry
Prokurator generalny Waldemar Żurek przekazał w październiku do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry oraz o zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Sprawa dotyczy śledztwa ws. wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Zdaniem śledczych Ziobro jako minister sprawiedliwości miał popełnić 26 przestępstw. Według prokuratury polityk PiS miał m.in. kierować grupą przestępczą. Ziobro podkreśla, że działał zgodnie z prawem i uważa, że wniosek zawiera "szereg nieprawdziwych, fałszywych, absurdalnych, niedorzecznych twierdzeń".
Czytaj również: Kaczyński tłumaczy wyjazd Ziobry na Węgry. "Śmierć bardzo prawdopodobna"
Źródła: IAR, Radio ZET, TV Republika, "Fakt", Prokuratura Krajowa






English (US) ·
Polish (PL) ·