Dramatyczny wypadek na planie "Ninja Warrior Polska” ma swój ciąg dalszy. Albert Lorenz, który złamał kręgosłup podczas realizacji show, ujawnił nowe dowody i zapowiedział przekazanie sprawy do prokuratury.
Wypadek na planie "Ninja vs Ninja”
Albert Lorenz, uczestnik znanego i lubianego formatu "Ninja Warrior Polska”, po raz kolejny zabrał głos w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło podczas realizacji jednego z odcinków popularnego show Polsatu "Ninja vs Ninja". W trakcie wykonywania jednej z konkurencji sportowych zawodnik spadł z przeszkody, doznając poważnego urazu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Kontuzja ta na zawsze zmieniła jego życie, uniemożliwiając mu powrót do pełnej sprawności.
Od tamtego momentu Lorenz nie przestaje walczyć o sprawiedliwość i ujawnia kolejne kulisy tego, co wydarzyło się na planie programu, który miał promować zdrowie, siłę i wytrwałość. Teraz, po wielu miesiącach ciszy, na jaw wychodzą nowe fakty i dokumenty w tej sprawie.
Albert “Brudny” Lorenz fot. InstagramAlbert Lorenz przeżył szokujący wypadek na planie
Albert Lorenz ujawnił w mediach społecznościowych szereg nowych materiałów dotyczących okoliczności zdarzenia. Jak przekazał, dokumenty te mają potwierdzać poważne zaniedbania ze strony producentów programu. Wśród opublikowanych dowodów znalazły się raporty wewnętrzne i opinie specjalistów, które mają być niebawem przekazane do prokuratury. Mężczyzna od dawna utrzymuje, że na planie zabrakło odpowiednich zabezpieczeń technicznych, a uczestnicy nie mieli zapewnionego adekwatnego ubezpieczenia zdrowotnego.
Historia Alberta Lorenza poruszyła tysiące widzów i internautów, którzy od miesięcy śledzą jego walkę o sprawiedliwość i powrót do normalnego życia. Jego determinacja i odwaga w mówieniu o kulisach tragedii stały się symbolem siły oraz przestrogą dla całej branży telewizyjnej.
Albert Lorenz ujawnia kolejne fakty ws. wypadku
W najnowszym nagraniu opublikowanym w sieci Albert Lorenz zaprezentował fragmenty ekspertyz biegłego sądowego, opisujące stan techniczny przeszkody, z której spadł. Jak wynika z dokumentów, w konstrukcji toru przeszkód wykryto szereg nieprawidłowości, w tym niewłaściwe przygotowanie powierzchni i nieodpowiednie rozmieszczenie elementów amortyzujących upadek.
Przede wszystkim są to trzy opinie biegłego sądowego, który stwierdził, że nie spełniały one określonych norm (...), i stwierdził szereg uchybień i brak podstawowych norm – mówił.
Według ustaleń biegłego, materac zabezpieczający był zamontowany naprędce, a jego parametry nie spełniały wymogów bezpieczeństwa.
I to nie wszystko, bo z informacji, które otrzymałem, okazuje się, że ten materac został zrobiony dzień przed nagraniami, prowizorycznie, z jakichś sztywnych gąbek. A ten, który miał być faktycznie, podobno nie dojechał
Sprawą zajmuje się obecnie prokuratura, która ma ustalić, czy doszło do zaniedbań ze strony producenta programu i osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo uczestników.
To wszystko trafi w dniu dzisiejszym do prokuratury, a wy pamiętajcie, nikt nie jest poza prawem i zawsze macie prawo walczyć o swoje
Albert “Brudny” Lorenz fot. Instagram
2 dni temu
7





English (US) ·
Polish (PL) ·