Złoty czas dla grzybiarzy. Polacy chwalą się rekordowymi zbiorami

1 miesiąc temu 22

Polskie lasy są w tym roku dla grzybiarzy wyjątkowo łaskawe. Koszyki wypełniają się po brzegi, a internet pęka od zdjęć dorodnych borowików i podgrzybków. Internauci licytują się, kto zebrał najwięcej grzybów przerzucając się lokalizacjami, w których szczególnie obrodziło.

Na facebookowej grupie „Grzybiarze.pl” mieszkanka województwa kujawsko-pomorskiego pochwaliła się obfitymi zbiorami, które udało się zebrać podczas krótkiego spaceru po lesie. „A tylko pojechaliśmy zobaczyć czy są grzyby” – napisała z uśmiechem.

Wysyp w całej Polsce

To nie jedyny region, gdzie lasy obfitują w dary natury. W zachodniej Wielkopolsce pojawiły się wyjątkowo liczne borowiki i podgrzybki. „Wysyp borowików i podgrzybków w zachodniej Wielkopolsce jest niesamowity” – można przeczytać w kolejnym wpisie.

Podobna sytuacja panuje w województwie podkarpackim. Jeden z miłośników grzybobrania w okolicach Rymanowa pochwalił się ogromną ilością znalezionych okazów. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku grzybiarze z całej Polski będą mieli powody do radości.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Choć grzyby obrodziły niemal w całym kraju, warto pamiętać, że zbiory wymagają rozwagi i znajomości podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Najważniejsza reguła brzmi: do koszyka powinny trafiać wyłącznie grzyby, które jesteśmy w stanie jednoznacznie rozpoznać. W Polsce występuje wiele gatunków trujących, które do złudzenia przypominają te jadalne. W razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej zostawić grzyb w lesie – zdrowie jest cenniejsze niż pełen kosz. Można też przynieść grzyby do najbliższej siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów. Specjalista bezpłatnie oceni czy grzyby są jadalne, niejadalne czy też trujące.

Dobre zasady owocnego grzybobrania

Grzyby należy zbierać do koszyków wiklinowych lub innych przewiewnych pojemników. Plastikowe torby są złym rozwiązaniem – grzyby szybko się w nich zaparzają, co sprzyja wydzielaniu toksyn i psuciu się zbiorów.

Podczas grzybobrania nie niszczmy owocników, których nie znamy – również one mają swoje znaczenie w ekosystemie. Starajmy się delikatnie wykręcać grzyby z ziemi lub odcinać je nożykiem, aby nie uszkodzić grzybni. Dzięki temu las pozostanie pełen życia także w kolejnych latach.

Ważne, by nie zostawiać w lesie śmieci, nie rozkopywać runa leśnego i nie zrywać roślin chronionych. Pamiętajmy też, że grzybobranie to hobby wielu osób – warto zachować kulturę i nie zbierać wszystkiego „na zapas”.

Wybierając się na grzyby, warto także zabrać ze sobą telefon, naładowaną baterię i poinformować bliskich, dokąd się wybieramy. Łatwo stracić orientację w gęstym lesie, a odpowiednie przygotowanie może uchronić nas przed kłopotami.

Czytaj też:
Grzybiarze chwalą się zbiorami. Pełen bagażnik zapiera dech w piersi
Czytaj też:
Wysyp gigantycznych grzybów w polskich lasach. „Pojawiają się mutanty”

Przeczytaj źródło